Zaręczyny
https://www.youtube.com/watch?v=xmAzSvePtEM
Wędrując przez pustynne przestworza,
gdy mróz mnie nocą kruszy,
czasem zwątpie i wtedy, zatracam,
zapominam się w swym osamotnieniu.
Wtem zjawiasz się, zawsze Ty - cudem.
W mililitrach chwil, łapiesz moje łzy,
roztrzaskujące się morzem o ziemię.
Czy dobre dla nas takie połączenie?
Takie współistnienie? Współodczucie?
W głowie dwie myśli, rwą się,
jak dzikie konie - właściwie pytania.
Czy rzeczywiście przypominasz się,
bym pamiętała, że nie jestem sama?
Czy zwyczajnie się boisz, żebym o Tobie nie
zapomniała?
Malowany zorzą, w rytm wszystkich
Twoich pieśni, wielki i szmaragdowy,
napis na niebie głosi:
Jutrzenko moja, Venus!
Moja muzo, jesteś mi północą!
Jestem tutaj! Zawsze z Tobą!
...... ......!
Zejdź na ziemię!
Patrzę na Ciebie z góry i
nie wierzę.
https://www.youtube.com/watch?v=PwMN8QtWCic
Komentarze (16)
Venus nie może zejść.
Musi być tam daleko w górze.
Tak jak ta miłość warta uwierzenia.
Fajna muzyka.
Liryczna.