zarost
zostaw już pracę przyjdź do mnie
przytul policzek do szyi
powiedz że drapie
to lubisz najbardziej
we wnętrzach ud poczuć
niegładkość
przyjdź do mnie
pogłaszcz po twarzy
opuszki rzeźbią pewność
zrobię dla ciebie wszystko
moja piękna pani
potrzebowałaś to wiedzieć
i uciec zanim umiałem
przyjdź w snach
przyjdź z czasu bzów
lub wierzb zapłakanych
jak wolisz
codziennie zapalam szałwię
i świeczkę w kuli ze szkiełek
abyś się czuła jak w domu
gdy postanowisz
zadzwonić
Komentarze (31)
Och, ach, ech.
Wzruszył mnie... Też lubię niegladkosc twarzy :)
Cudny, zabieram ze sobą :)
☀
- męskie kuszenie, a mówią, że to była Ewa :) - uroczy
wiersz, dla mnie z zaskakującą puenta.
Postaw pasjansa i jak Tobie wyjdzie to zadzwoń do niej
pierwszy. Jak nie wyjdzie, niech ona dostanie telefon
od Ciebie. :)
Znakomity wiersz.
Pozdrawiam.
Piękne zaproszenie:)
Pozdrawiam:)
Drapana nadzieja ;-)
Pozdrawiam
Zaproszenie, że ho ho :)
Uda wolę niepodrapane ;)
Pozdrawiam :)
Kusząca propozycja
nigdy nie paliłam szałwi
miejmy nadzieje,że się skusi
a ten zarost musi kłuć
pozdrawiam :)
Fajny wiersz. Niektóre kobiety lubią zarost.
Pozdrawiam.
Karolu szałwią Ją witasz
o bukiet wina nie spytasz?
Miłego dnia, a miłość w zaroście wyzwolona.
peel jest gotowy na jej przyjście.
Kusząca propozycja, może przeczyta i przyjdzie :)
Miłego dnia :)
Delikatny zarost u mężczyzn podoba się kobietom,fajny
wiersz...
Miłego dnia Pasjansie:)
piękny wiersz o pięknej miłości ...wiesz czego chcesz
i pragniesz ...delikatność jest w każdym czynie i
słowie ...
*(..) a kiedy rano
szorstkim zarostem
budzi
- milkną
zegary*
/EM/
Ależ Ty piszesz!
Życzę spełnienia, Karolu:-)