ZASKÓRNIAK dla jarduda
Sorry za capa
grzebałam ci już nie jeden raz
w twoim portfelu ty stary capie
niestety błąd - pomyliłam się
myśląc, że mnie nie przyłapiesz
jak ty mi grzebałeś to mogło być
szukając drobnych nawet w rozporku
ale skoro sam wojnę tą wywołałeś
inaczej policzymy się...od wtorku
autor


Yeja


Dodano: 2008-11-14 03:57:02
Ten wiersz przeczytano 1204 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Wiersz roztropny, zartobliwy. A do tego swietny
komentarz Vicka Thora.
Nie czekajcie do wtorku rozpinając guziki/
Bo wam chętka przeminie na przedziwne wybryki/
Dziouszko roztomiła ,zaś Ty jawnie godosz ,co sie
chopu ciśnies do galotów, uweżej,uweżej, dej pozor co
pak sie narobis jakiego kłopotu,kiej nandziesz nie
gelda a sztiwno szyja jak u kokotu!
super i na wesoło...ale sobie fajnie dyskutujecie...
Podoba mi się ta wesoła riposta:)
Na wesoło przyjemniejsze riposty:))
nie rozumiem tylko o jakiego rodzaju porachunki
chodzi... pieniężne, rozporkowe, szpiegowskie czy
wszystko na raz.. ach kto by trafił za tymi co się
czubią... ładny kontrowersyjny wiersz.
ładna kontynuacja poprzedniego wątku:)
Riposta przednia i miło sie czyta ,co będzie we
wtorek?jestem ciekawa.
Świetny wiersz. Napisany z dużą dawką humoru.Forma
wiersza dobra.Ciekawie dobrane rymy.Interesująca
puenta.
zamiast drobniaków noś karte i nie mów jaki do niej
pin -hehe uśmiałam się - brawo
Fajne te wasze przekomarzanki, starego capa - bystrej
kochanki. Naprawdę się uśmiałam
proza życia....z malym uśmieszkiem:)
I jak tu się nie śmiać, jesteś niesamowita,
potrafisz pisać wiersze bardzo oryginalne.
To dobrze bo monotonia może się znudzić a ty tryskasz
humorem i wigorem , brawo.
Szczerze dziękuję za udaną odpowiedź. Wiersz bez
zarzutu. Cóż więcej mogę powiedzieć? ... Jeśli ma cap
zaskórniaki
Schowane tudzież w rozporku,
Po co ci zatem kochanie
Z grzebaniem czekać do wtorku.