Zastępstwo
Straszyła męża raz w Krotoszynie
pani Jadwiga - beze mnie zginiesz.
Ten, ani myślał się bać.
Jeżeli zabraknie Jadź,
to będzie lenił się przy Krystynie.
Straszyła męża raz w Krotoszynie
pani Jadwiga - beze mnie zginiesz.
Ten, ani myślał się bać.
Jeżeli zabraknie Jadź,
to będzie lenił się przy Krystynie.
Komentarze (51)
A to spryciarz - ubezpieczył się od ewentualnego
odejścia jednej - przygruchaniem zawczasu drugiej.
Szczwany lis, jak również nicpoń i ladaco;-)
Serdecznie dziękuję kolejnym gościom za wizytę i
komentarze:) Miłego wieczoru:)
Ani straszyć, ani się lenić nie jest godne
pochwalenia. Zginąć może każde z nich ;-)
Pozdrawiam :)
A no właśnie.
Ot cała męska wrażliwość.
Wychodzi z założenia:
Tego kwiatu, to drugie pół światu.
Takiemu to dobrze, takiemu dobrze... -
śpiewano kiedyś na festiwalu.
I nikt do nikogo nie miał żalu.
Tak Basiu, to leń patentowany:) Miłego wieczoru:)
nieważne imię ważne leniuchowanie
widać ma patent na nie(kobiety)
Pozdrawiam Aniu:))
Serdecznie dziękuję nowym gościom za komentarze i
uśmiechy:) Miłego wieczoru wszystkim:)
Ot pasożyt jeden, tylko by chciał leniuchować.
Uściski i pozdrowionka Aniu paa :))
w zasadzie jest to smutne, że zawsze na 'głupią'
trafi. Pozdrawiam :)
Wymowna przestroga "na Jadźki":)Z uśmiechem
pozdrawiam!
hahhahaha wiem ze to durny komentarz,ale nie moge sie
opanowac Krzemanko. Taki to zawsze spadnie na czery
lapy. Moc serdecznosci:)))
Też jest kobietą,
choć imię nie to!
Pozdrawiam!
Dobre!