Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zaszło już niebo

Wyrwane zęby wszystkich przeszłych zdarzeń
odbijają się echem
w odłamkach roztrzaskanych marzeń.

Wbitymi w skórę
z obietnicą zakażeń
na przyszłe dni, lata
aż po czerń poparzeń.

Klamka w dłoni piecze
odgradza od lepszego,
jak rozgrzane miecze
pozbawia mnie i tego,
choć kroku jednego
w dobrą stronę. Mroku
co przylegając płonie
i cienie wbija w dłonie,
tym samym obiecuje,
że światło gorzej kłuje.

Wyblakła jak ulotka
usycha moja notka
"Próbowałem.
Nie wytrwałem.
Czas zmarnowałem,
choć fotela nie zagrzałem"
Na czole mi widnieje
to przykre oznajmienie.

Choć o tym nie myślałem,
przykładem wnet się stałem:
"czego się wystrzegać,
by stać się jednak kimś"

autor

ZaspanyV

Dodano: 2021-12-22 23:38:40
Ten wiersz przeczytano 1324 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Nieregularny Klimat Dramatyczny Tematyka O brzydocie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Angel Boy Angel Boy

Wiersz bardzo wymowny... Pozdrawiam serdecznie i życzę
Wesołych Świąt, Pełnych ciepła, miłości i rodzinnej
atmosfery oraz Szczęśliwego Nowego Roku, a także aby
ten nadchodzący był lepszy od tego, który zaraz się
skończy :) +++

Kri Kri

Odczytuję w wierszu rozczarowanie, ale być kimś to być
człowiekiem..., ciekawy refleksyjny wiersz,
pozdrawiam świątecznie:)

anna anna

czyli, doświadczenie czegoś uczy.

Annna2 Annna2

Hmmmmm. Gorzkie retrospekcje.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »