Zatańcz ze mną jeszcze raz
Zatańcz ze mną jeszcze raz,
na brzegu dźwięku lawirujmy,
przywołajmy sercu bliski obraz,
jak dwa płomienie wirujmy
Niech nasz bal trwa!
Serc orkiestra wciąż nadaje tony,
coraz szybciej,
mylę kroki, rytm zgubiony,
Ty w jedność ze mną spleciony!
Na to czekałam życie swoje całe,
lecz niestety zegar straszny,
wybija rozstanie
Niech przęklęty ten zegar zostanie!
Czar pryska powoli?
Czy to możliwe, czy może rozum żarty sobie
stroi?
Dla Ciebie nawet jako kopciuszek
księżniczką zostane,
Zegar znów bije na nasze rozstanie
Zatańcz ze mną jeszcze raz!
Niech nic nie rozdzieli nas,
tańczy razem jak szaleni,
niech oni się patrzą,
bądźmy w ich oczach potępieni,
ten płomień miłości na zawsze w nas
zostanie,
a zegar dalej swoje - wybija rozstanie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.