zatańczymy walca razem tu
napisałabym ja tobie wiersz
lecz wierszy pisać nie potrafię
zaśpiewałabym ja tobie pieśń
lecz z melodią mi na bakier
pobiegłabym za tobą w świat
gdybyś pozostawił na szlaku ślad
lecz gdzie jesteś sam pan Bóg nie wie
więc nie biegnę bo znaków brak
zatańczyłabym dla ciebie dziś
walca w niebieskiej sukience
nie zatańczę tobie miły mój
bo podarłam sukienkę wśród róż
oj zaszalałabym raz jeszcze
przy świerszczów zielonej orkiestrze
więc proszę kochany przyjedź tu
zatańczymy wśród beskidzkich wzgórz
Komentarze (39)
Póki w żyłach płynie krew i póki słonce wschodzi,
warto czekać.
Pozdrawiam serdecznie Sabinko paa :))
Pięknie tanecznie zapraszasz w Beskidy
Pozdrawiam
Pozdrawiam wszystkich poświątecznie
zyczę słoneczka bo u mnie pad ŚNIEG:(((
Wiersz, bardzo na TAK.
A prosba, niech sie spelni!:)
Pozdrawiam Sabinko, swiatecznie, wszystkiego
dobrego.:)
Oj ja także bym zaszalała jeszcze raz pozostały
marzenia a Ty Sabinko tańcz...
Pozdrawiam świątecznie:)
Tańcz Sabi, tańcz - póki jest ochoty.
Zabawa grzechem nie jest, a składnikiem cnót wszelkich
i raczej otwiera wrota przyjaźnie do człowieka.
Czule, ciepło i miłośnie!
Czytam sobie bez dwóch ja i mój.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem :)
nie ma co się zamartwiać jeszcze nieraz zatańczysz
serdeczności:)
Witam
dziękuję za odwiedziny i życzę miłego świętowaniaa :)
Kocham gory!!
Wiersz mi sie podoba:)
Milego swietowania :)
Byl agarom w beskidach, ale nie zatanczyl, zbyt nogi
bolaly bo duzo po gorach chodzil;))))
piękny wiersz, też się wybiorę w góry:)
Czy można panią prosić do tańca?
70 lat ..
Miłość Boga jest wielka .. niech On zasiądzie do
waszego stołu i będzie waszym wspaniałym gościem ..
śpiewajcie Mu radośnie Alleluja .. Chrystus
zmartwychwstał Alleluja .. bo dzień Wielkiej Nocy
powtarza się każdego roku .. lecz nasze życie gaśnie z
każdym dniem .. by narodzić się w Nim ponownie ..
Alleluja ..
życzy Waldi z rodziną
Kłaniam się uśmiechając(: