Zatrzymałem się na chwilę
Zatrzymałem się na chwilę, w pędzącym życia pociągu, zostałbym tak długo, gdyby nie wiatr...
Wiem co to smutek, ale nie ten gdy pada
lecz gdy serce o samobójstwo błaga...
by bliżej Ciebie być...
Wiem co to strach, ale nie ten gdy grzmi
lecz gdy Ty nie odpowiadasz mi...
bo już bez Ciebie będę żyć...
I tylko nie wiem, co to ból
bo deszcz przykrył me łzy
szepcząc przez wiatr:
-"musisz dalej iść..."
...a w tym wietrze... byłaś Ty.
autor

p_s

Dodano: 2007-05-30 17:35:21
Ten wiersz przeczytano 372 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.