zatrzymany kadr
spisane podczas wędrówek po górach
czarną łzą
buki dziś
tęsknie płakały
wśród jodeł strzelistych
i brzóz
które bielą śpiewają
słyszysz
zrzucają zimowe okrycie
już niebawem
pąkiem zielonym
słońce przywitają
smutne jeszcze czekają
by ptaszyna zaśpiewała
że miłość znalazła
tak obudzone
ruszą do tańca
zielenią wabiąc
słońca blaski
i liści cienie
pośród runa
ruszę i ja
z zadumania wybudzona
patrząc
jak wśród mchów
miłość się wije
bo kochaną
być pragnę
autor
Sabina Gancarz
Dodano: 2016-04-10 13:12:59
Ten wiersz przeczytano 1817 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
"ruszę i ja
z zadumania wybudzona"
W takim razie - szerokiej drogi, skoro przyszedł ten
czas.
Bardzo ładny i uroczy wiersz Sabinko Pozdrawiam.
Pięknie Sabinko .
Wiosna rozkwita na całego :-)))
Pozdrawiam cieplutko :-))))
Pieknie :) na wiosnę pojawia się tęsknota za miłością
,jesli ktoś jej nie ma..
Bardzo ładny wiersz Sabinko, w tematyce wiersza
zmieniłabym na miłość, która w puencie króluje,
cieplutko pozdrawiam.
Cóż, dołączę do pragnących.
Łady wiersz.
Pozdrawiam
Ooo, jak pięknie :)
Chyba każdy pragnie... :)
Miłej niedzieli.
Chyba każdy pragnie miłości.
Wiosna w koło,będzie wesoło.Pozdrawiam.
Tak to, racją jest wszelką
że miłością wiosenną
świat odnawia istnienie.
Życie wraca z uśmiechem.
Wycieczki górskie dają Ci cudne plony twórczości!
przyroda daje najlepszą inspirację by się zatrzymać i
tworzyć