Zawiłość uczuć
Poszarpane te nasze uczucia
Pozwijane, targane przez słowa
Raz w nich promyk ciepłem figluje
To znów słońce za chmury się chowa.
Twoje dłonie pieszczotą subtelną
Na mych zmysłach grają miłośnie
Tęsknot kosze w wierszach przynoszą
W nich marzenia zwrócone ku wiośnie.
Zanurzamy się w pragnień odmęty
W nich toniemy spragnieni miłości
Czy stworzeni dla siebie jesteśmy..?
Czy nam dane zaznać bliskości ..?
A my sami na scenie swych żądzy
W naszym tańcu trwamy wtuleni
Jak połówki jabłka jednego
Kochankowie jedyni na ziemi…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.