Zbawczyni.
Gdy obcy łomocze do drzwi,
gdy wlewa się fala intruzów,
kto zechce niech powie mi dziś,
co może zatrzymać łobuzów?
Gdy oknem do domu chcą wejść,
rozsiewać po chacie choroby,
jak innych nie byłoby miejsc,
by zasiać tam obce mikroby.
Kto pomysł nam poda, jak światło -
oświetli, gdzie zła jest przyczyna?
Dla Polski, jak Wanda, co Niemca...,
tak dziś chwałę zyska Krystyna.
To ona wspomoże pomysłem,
gdy głowa już myśli nad sznurem,
to ona domowym przemysłem
poważnie pomyśli nad murem.
Ideę ma piękną, wiosenną,
jak ongiś miewali Polacy -
na broń się składali dla armii,
a kościół dokładał się z tacy.
Tak ona na mur chce dziś składki,
bo taką Krystyna ma wizję -
niech płacą i starcy i dziatki -
a co nam zostanie, Panowie i Panie,
Kurskiemu oddamy...na telewizję.
Komentarze (63)
Podoba mi się pomysł Pani Krystyny Pawłowicz. Wiersz
jak najbardziej na czasie.
Pozdrawiam
Stefan Żeromski - 14.10.1864—20.11.1925.
Nie doczekał na szczęście nacjonalizmu, faszyzmu, II.
Wojny Światowej i holokaustu.
"Kto na ziemię ojczystą, chociażby grzeszną i złą,
wroga naprowadził, zdeptał ją, splądrował, spalił,
złupił rękoma cudzoziemskiego żołdactwa, ten się wyzuł
z ojczyzny. Nie może ona być dla niego już nigdy
domem, ni miejscem spoczynku. Na ziemi polskiej nie ma
dla tych ludzi już ani tyle miejsca, ile zajmą stopy
człowieka, ani tyle, ile zajmie mogiła"
To tylko Stefan Żeromski, gdzie mu do autora
powyższych słów.
Pozdrawiam
Ciekawa jestem jak rozwinie się sytuacja na granicy z
Białorusią, a jeszcze bardziej jak zakończy...
Pozdrawiam :)
Chianti - pewnie ci chodzi o dane z zeszłego
roku:Eurostat podał oficjalne dane o nadmiernej
śmiertelności w krajach Unii Europejskiej za listopad
2020 r. Polska niestety znalazła się na pierwszym
miejscu tego zestawienia i odnotowała największy
wzrost w tym zakresie.
Eurostat, czyli unijna agencja statystyczna
opublikowała oficjalny raport o nadmiernej
śmiertelności w krajach UE w 2020 r. Obejmuje on dane
do listopada ub. roku włącznie. Nadwyżka
śmiertelności, to wzrost całkowitej liczby zgonów z
dowolnej przyczyny w porównaniu ze zgonami w
poprzednich latach.
Dane Eurostatu wskazują, że w Polsce w listopadzie
2020 r. zmarło o 97,2 proc. więcej osób niż średnio w
listopadach w latach 2016-2019. Chodzi zarówno o
wszystkie zgony, bez względu na przyczynę, a więc
także te - w wyniku COVID-19. ale jak się mówi A to
trzeba powiedzieć B:Eurostat wylicza, że do
października włącznie, w krajach wspólnoty doszło do
blisko 300 tys. nadmiarowych śmierci. Nie obejmuje to
zatem statystyk z listopadowo-grudniowego wzrostu
zachorowań. Dane te nie zostały bowiem jeszcze
uzupełnione przez niektóre kraje. Do października
włącznie, to kwiecień był miesiącem z najwyższą
nadmierną śmiertelnością w całej Unii (ok. 25 proc.).
Eurostat czeka jeszcze na uzupełnienie przez wszystkie
kraje danych za listopad i grudzień. Jednak patrząc na
III falę epidemii i wzrost zachorowań oraz zgonów jaki
nastąpił w tych miesiącach, można się spodziewać, że
statystyki dotyczące właśnie końca roku będą jednymi z
najgorszych.
Źródło: eurostat
Niezależnie od partyjnych sympatii i antypatii, satyra
w obliczu sytuacji na granicy, jest nie na miejscu.
Wystarczy, że Łukaszenka rozgrywa politykę
imigrantami. Ale cóż...
Wiktorku
Tak, oczywiście, jak zwykle ja nic nie rozumiem, a Ty
takich problemów nie masz, dlatego jako popierający
Pis, słodko się uśmiechasz do Autora...
Nie odpowiadaj, bo już dawno miałam stąd wyjść i
wreszcie to czynię.
wolny duchu - przypadkiem przeczytalem. jak zwykle -
co ty ze tak poweim 0- i w oparciu o jakie twoje
kolejne nizrozumienia natemat moich pogladow? -
proponujep rztomnosc umyslowa - jezeli nie uprawiam
jedynie zartow - i zrozumienietego, co napisalem. a -
wiarsz - oczywiscie - srednio udany i - z poczatku - z
zapytaniami - oco komu w nim biega - a pozniej - no to
juzzupelnie - moim zdaniem - kiepsciuto. oczuywiscie
autor ma prawo się ustosunkowac -ale j tago nie
zamierzamm czytac po przeczytaniu jego wiersz i kilku
przypadkowuych wypowiedzi jego pod wirszem. szkoda
czsu -a co Autorwirsza uczyni - to jego sprawa.
Pozdrawiam Obojga:)
Droga Chianti! - masowo wyjdzmy na ulice -
niezaszczepieni - masowo wsazac - palcami - i ulicznie
o slabosci sluzby zdrowia - -
zaprroujmy,zebedziegorzej - i my przestrzegamy -
nizarazliwei - prze zagrozeniem - zwlaszcza
przestrzegmy - i sciagnimy naproztesty -
niezaszczepionych - jak nabarziej zaintresowanych
protestem przeciw slabosci sluzby zrowia- i ich
zagozeniem - szczegolnym w toku narastajajacego stanyu
epidemi. - i będzie z automatu - dobrze, bo rzasię
dowie, ze jest kiepsko - i zesluzbazdrowia byla
wazpasci od lat - w zapasci roznego rozaju - z ogromna
wina takz piietnujacych wciazslaba slube zdrowia. -
bedzie palne uswiadomieniezagrozen - i to się
potwierdzi - i nareszcie staniemy się prrokami
wewlasnym kraju.
zyczę powodzenia:) -bo to juz przrabielismy w
trudniejszych warunkach - wiec po przecwiczeniu - tym
razem na pewno uda się jeszcze lepiej:)
A Ty Wiktorku nagle jesteś wrogiem PiS, a Pana Tuska
uwielbiasz,
do tej pory widać było coś odwrotnego, ale jak widać
co 5 minut masz inne poglądy.
No nic, idę stąd.
Re: kobita
z pewnością wolę swoich, niż obce buty pani M.
52 komentarze. - o - kuź... - pot dym - wierszem by
trzeba. - a ja - 53 - fu-ups - uf! - 53ci - to tez
numer.
taki sam groch. - groch do grochu - i juz jest 5 kilo.
- kuz.. - to się nazywa - eekt krystyny? - zwal jak
zwał, ale efekt kiepski.
Pozdrawiam - goleden- cięzko: Goldenretriver:)
lewarek
raz ręka prawa
pisła do lewej — dzierżę
silne... narzędzie
niech Cię kaczka... prowadzi, (nie)wolnyduchu
Co do kótkowzroczności, to dziwi fakt, że nie widzi
Pan u swojego idola Pana T, znającego język niemiecki,
który pluje na własny kraj, dla niego jego Polska to
nienormalność, normalne jest zaś popieranie cudzych, a
nie polskich interesów, ale oczywiście Pan tego nie
widzi.
BEZ ODBIORU!
Rusticola
Tak szkoda
Pani oskarżenia o szczucie są bezpodstawne i świadczą
o tym, że przykrywa nimi Pani brak argumentów. Bo
najłatwiej w takiej sytuacji oskarżyć o tzw. intencje
polityczne. Tego widać od rządzących się Pani
nauczyła. To droga do błyskawicznej kariery.