Zbierając okruszki
noc jest kapłanką moich wierszy
z różnych emocji rodzi słowa
poduszka stałym powiernikiem
wszystkich złych myśli różnych obaw
gdy tylko ciemność dławi słońce
zawsze z trudnością łapię oddech
słuchając wszystkich tonów ciszy
znów zapominam co to uśmiech
zbieram okruchy samej siebie
gdy szczelnie zmrok zasłania oczy
pośpiesznie ścieram ślady z twarzy
zanim porankiem dzień zaskoczy
autor
Nula.Mychaan
Dodano: 2008-10-12 09:20:29
Ten wiersz przeczytano 1623 razy
Oddanych głosów: 61
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Noc ma magiczną moc :), jak widać dla wielu wrażliwych
ludzi :)... bardzo ładny wiersz i świetne metafory :)
ciemna noc może ukryć wszystkie smutki , samotność i
tęsknotę...a gdy dzień nadchodzi znów trzeba się
uśmiechać...
Z samotnością nie jest Ci do twarzy, a wiersz bardzo
dobry.
Bardzo bliski mi utwór, też lubię noc bo wtedy nikt
nie widzi moich słabości i mogę być sobą. Piękny!!!
Najmądzrzejsze myśli wiązane rymami, brzmiące w
ustalonym rytmie, najcześciej rodzą się w samotności,
gratuluję pomysłu na wiersz.
ale samotność gdy już jest to zawsze wierną
pozostanie, zawsze ma dla nas ten swój GEST i swoje w
kącie gdzieś posłanie - dobry wiersz, na tak
Jak bardzo Ciebie rozumiem... ale tylko Ty wiesz jak
bardzo moja cudowna przyjaciolko.
Piękny wiersz, chociaż troszeczkę smutny, ostatnia
zwrotka znakomita.
Bardzo mądry i dojrzały wiersz. Tak bardzo znana mi
jest ta poduszka...powiernik...
Przemijanie i samotność rzadko tryskają ciepłem i
blaskiem, choć może się to zdarzyć.
Wiersz sprawnie napisany.
trzeba sie czyms zajac by nie myslec bo inaczej mysli
powracaja...dobry wiersz
Znam to uczucie i swietnie o tym piszesz ...mysle ,ze
w zaleznosci od tego jaki byl dzien taki jest wiersz
czesto i wiersz jest wlasnie" odbiciem" tego naszego
nastroju .
Twoj wiersz jest smutny i pesymistyczny. Do tego
doprowadza samotnosc czlowieka, ktory nie jest
samotnikiem.
Jesteś nocna sową jak wielu romantycznych poetów. Noc
wyostrza wyobraźnie,dlatego wtedy lepiej się pisze.
Gratuluje wiersza.
Pięknie...myślę, że o sobie, bardzo podoba mi się
ostatnia zwrotka szczególnie, przedostatni wers -
ślady z warzy- ślady łez ? co sprawia,że wiersz jest
smutny i przejmujący..))