Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zbiry z ulicy Cichej

Zbiry z ulicy Cichej mają smutne oczy,
lecz wciąż na ich dnie tli się pamięć dawnych zwycięstw,
tych szemranych wieczorów, nieprzespanych nocy,
tych jubli po świt głośnych na ulicy Cichej.

Zbiry z ulicy Cichej nie gonią już marzeń,
czasem tylko wzdychając przy kieliszku chleba,
któryś z nich toast wzniesie za te czasy dawne
— na chandrę, za ferajnę! której nie ma niemal.

Pitawale wczorajsze w pył się rozsypały,
awantaży zuchwałych wyblakły legendy,
niczym kundle bezpańskie pod parkanem starym
przemykają ulicą mandoliny dźwięki.

Gdy posłyszą to zbiry, tężeją im miny,
po zgorzkniałych obliczach łzy tęsknoty płyną,
ocierają je wtedy ukradkiem, a z nimi
ich podniebny druh Księżyc łka cicho nad Cichą.

Dodano: 2019-03-16 21:54:57
Ten wiersz przeczytano 791 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

paware paware

świetne, majstersztyk,zaniemówiłem

koplida koplida

Podoba mi się.

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Zbiry zamieniły się we wrażliwe istoty. To graniczy na
cud.
Ja powiem:
Na pohybel zbirom!
Niech żyją praworządni i uczciwi obywatele!
Pozdrawiam Czarku. :)

Czarek Płatak Czarek Płatak

Ślicznie wszytkim Państwu dziękuję i pozdrawiam!

krzepkaDulcynea krzepkaDulcynea

Niczym rycerze w zbroi. Twój wiersz natychmiast
przypomniał mi piosenkę o żołnierzach wyklętych.
"Knajpa morderców" Tata Kazika. Posłuchaj- warto.

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo ciekawie i życiowo napisane.
Na nie jednej ulicy i w nie jednym zaułku pojawiają
się zbiry.
Dla niektórych tak wielu z nas też jest zbirami.

Lila Teresa Lila Teresa

ładnie o czasach które minęły...

marcepani marcepani

- o zbirach, a jakoś tak sympatycznie... klimatycznie,
fajnie.

Pani L Pani L

Tak, kiedyś była honorna ferajna, a dziś jest pieska
zgraja, taka jest różnica.

anna anna

zbiry, a budzą sympatię

krzemanka krzemanka

Po przeczytaniu zapałałam sympatią do tych
romantycznych zbirów. Miłej niedzieli:)

BaMal BaMal

Gwara jak mniemam warszawska pozdrawiam

jastrz jastrz

Świetnie oddany klimat. Z nutką melancholii.
O zbirach co na pola idą elizejskie
Może kiedyś napisać by Ci Bóg pozwolił
O tych, którzy wciąż trwają - zbirach z ulicy
Wiejskiej.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Świeny wiersz. Zgoda także z Marianem - mieli swój
kodeks, bywali dobrymi sąsiadami. Trzeba jednak
przyznac,ze i na "Dziada" z Ząbek - też sąsiedzi się
nie uskarżali, bo przesiąknięty byl "tradycją".
Pozdrawiam serdecznie:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Potrafisz zajmująco opowiadać.
Zawsze czytam z przyjemnością! Pozdrawiam Czarku :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »