Zbłądziłem
Zbłądziłem, zbierając złoto zapomnienia,
zawsze zostaniesz z zaświatów
złudzeniem,
zabieraj ze złością zapiski, zdarzenia.
zniknij, zapomnij zwidzenia zamierzchłe.
Zostałaś zołzą, zgniłą, zapomnianą,
złowieszczym złogiem zamyśleń zepsutych,
zapragniesz, zobaczysz złością
zaślepiona,
zupełnie zmieniona zaklęcia zasłoną.
Zapomnij, zakop zwój zasad zwątpienia,
zdarzenia zaprzeszłe z zamysłem złożone,
zostaniesz zawsze złym, zepsutym zwidem,
zostaniesz złudzeniem, złem
znienawidzonym...
Komentarze (55)
W takim razie znowu powtorze, lucky:) Dobranoc
przystojniaku:)
Entuzjazmem to ja mogę obdarować kilka osób, nigdy mi
go nie brakowało i szalonych pomysłów:)
Mrowki, tak sa bardzo zorganizowane w tym co robia,
ale ja chyba lubie tez i entuzjazm w tym co robie.
I to bardzo zyskujemy. Czasami drobiazg, mrówka
ciągnąca dużą igłę, może nam sprawić wiele radości.
Nie raz podziwiałem malutkie mrówki, ile w nich jest
samozaparcia i wytrwałości.
Remi swiata moze i nie naprawimy, ale wierze w zmiany
jakich dokonujemy w sobie.Te chyba sa najtrudniejsze,
bowiem nielatwo jest wymagac od samych siebie.
Cieszenie sie drobiazgami jest jedna z wazych form
zmieniania percepcji z cala pewnoscia zyskujemy.
powiedziałem
I am lucky man yesterday :))) Po prostu, powieszuałem
sobie kiedyś, że trzeba się cieszyć nawet drobiazgani,
a nnie przejmowć się ludzką głupotą i złosliwością, i
tak świata nie naprawię.
:)))) lucky... ja nie moge tego samego powiedziec o
sobie:)
Witaj Piękna :) Tak mi się kiedyś zebrało na szczerość
:)))Co prawda, ,ja mam zawsze świetny humor, nawet
jak piszę takie wiersze :)))
Witaj Remi:) skad tyle wrogosci:) brrr