Zbłąkany
Raz pewien podróżnik
świat znający cały
Pędzony chęcią
Na chleb zarobienia
Pobłądził gdzieś w głuszy.
Nie wiedział nawet gdzie są jego strony
Ścieżek pełno w koło
Oj nie jest wesoło
Wszędzie mylne znaki
Drogi mylne wszędzie
Co pocznie podróżnik?
I jak to z nim będzie?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.