Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zbliżenie

Gdy wychodzimy na ulicę,
mąż trzyma dwumetrowy dystans.
Czy w nocy dzwonić po policję,
jeśli mnie zechce wykorzystać?

autor

krzemanka

Dodano: 2020-04-03 20:18:11
Ten wiersz przeczytano 2142 razy
Oddanych głosów: 44
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (73)

AMOR1988 AMOR1988

Świetna miniatura.
A może ma dwumetrowe złącze ;)

Fabiano Fabiano

Wiersz odzwierciedla naszą szarą rzeczywistość:)
PS. Mam pewien tekst który chciałbym Tobie i komuś
jeszcze z tego portalu podesłać jeśli jesteś chętna
aby przeczytać napisz fabiano2006@wp.pl

jazkółka jazkółka

Niestety, taki to czas... Mimo wszystko - miłego
świętowania, KrzemAniu!

krzemanka krzemanka

Dziękuję Basiu i wzajemnie życzę: Zdrowych i jak
najbardziej pogodnych w obecnych warunkach Świąt
Wielkanocnych:)

Basia1202 Basia1202

Pogodnych Świąt życzę i serdecznie pozdrawiam :)

krzemanka krzemanka

Cieszę się ZOLE, że nie jestem sama z tymi
wątpliwościami:)
Pogodnych i zdrowych świąt Wielkiej Nocy.

ZOLEANDER ZOLEANDER

Jak zawsze w punkt niezaprzeczalnej prawdy bo też się
nad tym zastanawiałam ;) moc pozdrowień Krzem

krzemanka krzemanka

:) Miłego dnia Broniu.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

To już sprawa małżeńska. Zakazany owoc lepiej smakuję.
Pozdrawiam Krzemanko.

krzemanka krzemanka

Dziękuję Grażyno za komentarz.
Masz rację z tym zakrapianiem, ironia jest moją wierną
towarzyszką.
Miłego dnia:)

wolnyduch wolnyduch

Jak dla mnie wiersz zakrapiany ironią...
No cóż, dystans jest wskazany ale niekoniecznie dla
członków rodziny, co prawda może i tak się zdarzyć, iż
będziemy z jego braku się tłumaczyć, cóż sytuacja
wydaje się absurdalna, ale dziś świat wygląda jak z
science fiction, wszystko wydaje się jakby ze snu,
niestety on się dzieje na jawie i nie jest to dobry
sen...
Miłego wieczoru i zdrówka, rzecz jasna życzę :)

krzemanka krzemanka

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź.
Miłego dnia abandonie:)

abandon abandon

Odpowiedziałem.
W Polskiej poezji strofy safickie przyjęły się jako
rymowane, zresztą jak większość numerycznych form.
Oczywiście ja, jako rymujący, też jestem zwolennikiem
zachowania rymów
w starych formach, ale już Kochanowski bawił* się
bezrymowo, jak choćby w numerycznej lecz białej
Odprawie posłów greckich.
Poza tym zawsze biorę poprawkę, że ktoś może
powiedzieć: Licentia poetica:)
Inną sprawą jest, zgodnie z definicją, zachowanie
akcentowania, przypisanego do formy, także do strofy
safickiej, ale o tym już pisałem u Wandaw.

Pozdrawiam:)

krzemanka krzemanka

:) Myślę, że jednak byłeś. Jeśli nadal jesteś, to mam
nadzieję, że odpowiesz na moje pytanie pod dzisiejszym
wierszem wandaw. Pozdrawiam:)

abandon abandon

Krzemanko, w dzisiejszych czasach lepiej nie
przyznawać się do wiedzy. Tylko żartowałem, a tak
właściwie, w ogóle mnie tu nie było;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »