Zbuduj dla mnie zamek c.d.2
I już stoi zamek na skale
Pełne uczuć, miłości salony
A w kominku, ogień się pali
Moje ciało na łoże rzucone
I zatracam, się bez pamięci
Delektując, się każdym słowem
I mówię do Ciebie najdroższy
Ja od Twojej miłości już płonę
Płatki róż, rozsypane dokoła
Baldachim, nasze ciała przysłania
Świece przygasają, migoczą
Unosi się, zapach pożądania
I jest tak, jak być powinno
Ja Tobie i Ty mnie pisany
Nasze serca węzłem połączone
Przysięgi dotrzymałam kochany
stary wiersz
Komentarze (6)
Piękne dokończenie wiersza...wierszem :) i słowo
dotrzymane :) gorący wiersz :)
Skoro wiersz stary- to rozważasz czy obietnice zostały
dotrzymane, czy słowa przysięgi wciąż są aktualne. A
były prawie bajkowe: zamek, salony, kominek płonący,
płatki róż rozsypane , zapach pożądania...
Tym wierszem rozbudziłaś moją wyobraźnię...
Piekny ten zamek gdzie się unosi zapach pożądania a
romantyzm wygląda z każdego kąta....
Wiersz jest pełen miłości.Jakby malowany pędzlem
obraz.Jesteś świetna.Bardzo podoba mi się ten
wiersz.Pozdrawiam.
Przez przysiege, dla przysiegi i z przysiegi jest to
Twoje szczescie...? Zreszta niewazne. Wazne, ze jest.
I ze jestes kochana.