Zbuntowana szafa
na przekór smutkom i bólom ten tekst wypuściłam zadziwię pielęgniarki i nie tylko
Dama
Pójdę do szafy chcę wyglądać modnie
Ona ma lustro więc się w nim przejrzę
Bluzkę tę w paski zaraz przymierzę
Mam chytry plan na dziś odmłodnieć
Szafa
Nie widzisz, że to wyszło z mody
Na takie dictum skrzypią drzwi
Nie powiem piękne masz sny
To co włożysz może zaszkodzić
Dama
Nie wtrącaj się bo cię sprzedam
Muszę ładnie wyglądać i basta
Nie będziesz drzwiami trzaskać
Po co mam cię odwiedzać
Szafa
Rób co chcesz nic mi po tobie
Nie słuchaj rad w swojej dumie
Zdążysz jeszcze się wyszumieć
A ja w świat bez żalu pójdę sobie
Pan domu
No zaraz mnie coś trafi na te fanaberie
Szafę zaraz naoliwić będzie trzeba
Żonę uspokoję nie ma przebacz
Ucinam raz na zawsze te histerie
Komentarze (60)
no i pięknie ... jak widać masz czym wybierać ... jak
moja kochana Jadzia ...a i tak twierdzi ... że nie ma
w czym chodzić jak prawdziwa Dama...
Damą być pieknie
Basiu wyglądaj pięknie:-)
Pozdrawiam:-)
Cale szczescie ze pan domu czuwa, meska reka dalej w
cenie;)
Samo życie:)
Pozdrawiam.
Marek
heh:)
Szafa z Damą i z Tobą się spotkały,
do spółki bardzo fajny wiersz napisały.
Tylko dlaczego PANA DOMU zdenerwowały?
Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Ja wiem gdzie moja bielizna i moje naszkietki o
reszcie wie żona szafy strażnik wielki.
Domowe codzienne fanaberie, lustra mi brakuje,
ale jak kupię nową szafę, dama się odkuje.
Miłej, wesołej środy Basiu, u mnie leje jak z cebra,
trzęsie jak czort febra, a ja pod kocykiem w wersy
wybałuszam ślipie.
To sobie pogadali...uśmiechałaś. Zdrówka życzę :)
Basiu, pogodnie w wierszu, rezolutnie, z uśmiechem. :)
Tak trzymaj!
Zdrowia wiele życzę :)
Uśmiech dla Pana domu za refleks, szybkie rozeznanie i
opanowanie sytuacji:) Pozdrawiam.
szafa pełna, dama nigdy nie ma się w co ubrać-no cóż
wszystko już niemodne, choć tydzień temu zakupione
Nieraz i takie kłótnie z szafą potrzebne:))
Miłego dnia:)
słyszę tylko jak skrzypią drzwi iłł, iłł
Bardzo fajne pozdrawiam