Zbyszek
Jaka była pierwsza myśl
Kiedy po przebudzeniu
Z chmury popiołu
Gdy poznałeś każdy parametr
Kolejnego ciała
Otoczenia
A mnie nie sięgał
Twój nowy wzrok
Nie mogłeś objąć
Jak pojąć
Nową rzeczywistość
Gdy wiesz co zabrał czas
Nie pozwalając na nic więcej
Cokolwiek by się pragnęło
To była zwyczajna rozmowa
Nikt nie przypuszczał
Że zamilkną ściany
Słysząc tak wiele
Jeśli mnie widzisz
Czy pamiętasz ?
Czy możesz się zbliżyć ?
A może znów jesteśmy blisko
Tylko brak nam odwagi
By zacząć ponownie
Klaudia Gasztold
Komentarze (1)
wiersz bardzo osobisty ale może przeczyta ?