Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zdarzenie...



w parku na ławkę do starszej kobiety
przysiadł się facet dość młody i krzepki
z miłym uśmiechem zagaił rozmowę
gada o ptaszkach i pięknej pogodzie

w pewnym momencie dotyka jej uda
potem na piersi dłoń swoją przesuwa
pani zdziwiona lekko przestraszona
ale z pieszczoty też zadowolona

nie protestuje kiedy jego ręka
pod jej sukienkę coraz śmielej sięga
ona już przecież nie jest wcale młoda
a tu trafiła się taka przygoda

więc rozluźniona rozchyla nogi
a on dłoń cofa oraz głosem słodkim
acz z wielką drwiną szepce jej w ucho
"prima aprilis" paskudna starucho

przykry miał finał dla niego ten żarcik
albowiem szybko na ziemię padł martwy
trafiony czołem prosto między oczy
szpic parasola z serca krew wytoczył

i tak się kończy ta historia krótka
w efekcie której doszło do zabójstwa
pani zeznała na policji grzecznie
że to się stało niestety w afekcie

Argo.

autor

Argo

Dodano: 2021-10-10 08:17:03
Ten wiersz przeczytano 2221 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Sylabiczny Klimat Dramatyczny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

yanzem yanzem

Moim zdaniem mało smaczne i mało dowcipne (cokolwiek
to ostatnie słowo miałoby znaczyć :) ).
Rozumiem, że starsza Pani potraktowała z byka tego
lubieżnika ale że jeszcze zdążyła parasola użyć?
Czytam Pana wiersze, choć nie komentuję ale szczerze -
ten należy do słabszych.

Argo Argo

No proszę i to jest prawidłowy wniosek z uważnego
między wersami czytania bo chociaż tekst w nazbyt
lekkiej formie był podany, to zawierał w sobie dramat
na dwie osoby rozpisany.
Kieruję więc ukłon pełen szacunku dla osoby, która pod
nickiem "Kobita" jest ukryta za to, że potrafi, to co
niewidoczne ze zrozumieniem odczytać.
Pozdrawiam serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Tragiczny w skutkach finał przypadkowego spotkania
dwóch osobowości... zarówno dla "dowcipasa", jak i dla
starszej kobiety.
Nigdy nie słyszałam/nie czytałam o takim zdarzeniu,
ale nie wykluczam możliwości zaistnienia w
rzeczywistości takiej sytuacji. Myślę, że
psychoterapeuci mieliby wiele do powiedzenia na temat
bohaterów powyższego dramatu.

Dobrej nocy :)

wolnyduch wolnyduch

Nie wiem po co ten sarkazm?
Peel nie musi być tożsamy z Autorem
i Autorowi nie przypisuję przygód peela, to raz, a
dwa, wierszyk nadal mi się nie podoba i nie ma to nic
wspólnego z duszlszczyzną, tylko z tym, że obraz jest
nieprawdziwy, bo to że jakiś mały procent kobiet jest
niewyżyta, to nie znaczy, że wszystkie kobiety są
takie same.
ten cytat świadczy o Tobie Autorze -
"albowiem starsze panie zawsze uzbrojone chodzą i
wszystkie jak jeden mąż na takie zachowania jak, to
opisane bez protestu się godzą chociaż ukryta głęboko
dulszczyzna przyznać się im do tego nie pozwala ;-) ot

co."
Nie wszytkie starsze panie pragną przygód z przygodnie
napotkanymi facetami, to raz, a dwa nie wszystkie
chodzą uzbrojone, sama młódką nie jestem, poza tym
znam parę starszych pań, i żadna z nich nie pasuje do
pani z wierszyka.
Co do tego, że niektóre mają młodszych mężów, owszem,
są takie ale jest ich mniej, niż panów znaczenie
więcej jest facetów którzy wchodzą w związki z dużo
młodszymi kobietami, a podane przykłady, to
celebrytki, swoją drogą nawet się nie dziwię że młodsi
panowie chcę z nimi być, bo są zadbane, inteligentne
no i oczywiście dobrze sytuowane, często wyglądają
lepiej niż ich córki, tak poza tym nie czytuję
brukowej prasy, gdzie podają plotki pt - kro z kim i
dlaczego, bo życie prywatne tych pań, to ich sprawa,
ale z pewnością pań będących w związkach z młodszymi
partnerami jest statystycznie mniej, niż panów, w że
takie są, to dobrze, w końcu mamy równouprawnienie.
Nie wylałam tutaj żadnych pomyj, to Twój wiersz jest
takimi pomyjami, jeśli już, a prawdę napisałam, iż
większość kobiet, nie celebrytek tylko zwykłych
kobiet, nie ma młodszych partnerów, ale jeśli takie
panie są, to w sumie czemu nie, skoro faceci po 70 tce
chcą mieć dziewczyny w wieku swoich córek, to paniom
też wolno, jeśli mają takie życzenie, ale takich pań
wcale nie jest tak dużo, dałeś przykłady też mogę dać
Pan Łapicki śp, zresztą, pan Strasburger i wielu
innych,
ta licytacja jest be sensu.
W wierszu podkreślasz, Autorze, że starsza pani o
niczym innym nie myśli jak o sesksie, o to przegięcie,
bo tak nie jest i tyle.
Wierszyk tendencyjny i tyle,
a w komentarze nie są tylko do chwalenia, wyrażenie
szczerej opnii, nie ma nic wspólnego z pomyjami i z
tym, że wielu starszych panów często zamienia kobiety
na młodszy model, porzucając swoje żony przykład pan
Englert którzy porzucił żonę, dla swojej studentki,
takich przykładów są tysiące.
Dobrego wieczoru życzę, szanownemu Autorowi i
oczywiście samopoczucia, iż napisał taki superowy
wierszyk.

janusze.k janusze.k

mógł nic (nie) mówić
i byłoby ok

Argo Argo

Tak jest, chciał ze starszej pani bezczelnik zrobić
ofiarę i niespodziewanie poniósł za to zasłużoną karę.
I dobrze mu tak, o.
Jak już, to zasłużyła tylko na zawiasy
albowiem nie wahała się nawet przez moment gdy się
okazał paskudny amant gburem, dostał to na co zasłużył
bo gdyby nie był tak bezczelnie brutalny, to pewnie
dalej by żył, nio

janusze.k janusze.k

ważny jest EFEKT

Łagodnego wyroku,

między oczy z glany
i te w sercu rany (kłute parasolką)
to (w wieku peelki) pewne dożywocie

a tak
:( trudno dociec

Argo Argo

Cóż, opisuję własne przygody albowiem jakże mogłoby
być inaczej skoro wyobraźnie ubogą mam, więc
wszystkiego co napiszę czy opiszę muszę osobiście
doświadczyć, a że jestem tym zawziętym seksistą
uwielbiającym sprawiać paniom różne psikusy więc jest
sprawą oczywistą, iż takie niecne sprawki jak ta, to
zdarzają mi się nagminnie i przeważnie dostaję od
jakiejś byłej borówki z łebka w nos lub ginę od ciosu
parasola, noża czy innego śrubokręta(oczywiście
zmartwychwstając po trzech dniach tak jak to się
zdarzyło takiemu jednemu kiedyś tam i gdzieś tam),
albowiem starsze panie zawsze uzbrojone chodzą i
wszystkie jak jeden mąż na takie zachowania jak, to
opisane bez protestu się godzą chociaż ukryta głęboko
dulszczyzna przyznać się im do tego nie pozwala ;-) ot
co.

P.S.No cóż tekst podobać się nie musi, jeszcze się
nikt tak zdolny nie urodził, który wszystkich by
zadowolił, ale to nie mój problem albowiem niejako
przy okazji należałoby spróbować ze zrozumieniem
odczytać treść tekstu co jak z komentarza rozumiem nie
bardzo się udało, no cóż.
Widzę tu kubeł pomyj wylanych nie tylko na mnie oraz
tekst ale i przy okazji na innych "starych dziadów"
oraz na młode i "głupie" które za tymi starymi dla
kasy biegają, a ja pytam - i po cóż to robić i czemu
ma służyć kiedy nijak prawdzie nie odpowiada?
Skromnym przykładem niechaj będzie tu:
Monika Olejnik, Reni Jusis czy chociażby Tina Turner
oraz wiele wiele innych nie tylko tych znanych
starszych kobiet mających dużo młodszych od siebie
partnerów, którzy ich synami mogli by być.

wolnyduch wolnyduch

P.S raczej trafiony w czoło, nie czołem, bo czołem
oznacza, że to czoło go trafiło, a nie parasol, tak
poza tym.
Ja bym napisała tak -
trafiony w czoło prosto między oczy
szpic parasola krew z niego wytoczył.
Tak poza tym to panie rzadko zadają się z młodszymi,
ale u panów to rzecz nagminna, że stare dziady szukają
pań w wieku swoich córek, a nawet wnuczek, bywa, że te
młode lecą na ich kasę, jak są głupie,
szkoda mi takich dziewczyn, które miast być z
rówieśnikami wolą starych dziadów, którym się wydaje,
że są wiecznie młodzi, a kobiety tylko czekają, żeby
być z nimi.

wolnyduch wolnyduch

Jak dla mnie mało smaczna ta historia, wychodzi na to,
że jak ktoś nie jest młody to tylko czeka, by być
zgwałconą, a obcy pan, to jakiś psychol i pani dobrze
zrobiła, od razu gdy ją dotykał powinna zdzielić go w
łeb.
Wiersz bardzo seskistowski i pokazujący kobiety w złym
świetle, ode mnie bez punktu, sorry ale jego treść mi
się nie podoba.
Pozdrawiam.

Marek Żak Marek Żak

Dobre, nawet bardzo i mocne, ale, jako oglądający
wiele takich autentyków, to na spontanie raczej
faceci, a kobiety to bardziej z premedytacją,
wyrachowanie. Pozdrawiam.

mariat mariat

I słusznie zrobiła choć na początku chyba się myliła,
pewnie zbyt niedowidząca była; a być może już miała
covidka i nie mała czucia - bo podobno i takie oznaki
doktory temu wirusowi przypisują.

anna anna

właściwie to mogła by obrona konieczna przed dewiantem
(nie musiała się przyznawać, że jej sie podobało...)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »