Zdarzy się coś nieoczekiwanego
Czas to tylko symbol, inaczej gdy się ma
Zegarek, wtedy jest zimowa noc i krótkie
dni
W tym czasie ubieram na siebie nadzieję
i
pozostaje w nich
Nożykiem wycinam i na
lodówce wieszam wspomnienia
Rankiem je czytam
Mnożę pół i pełne uśmiechy
Snuje z sobą nieskończone rozmowy
Czasem
zdarzy się coś nieoczekiwanego
zapominam
A potem sam sobie mówię
i wielokrotnie to powtarzam
że tak naprawdę
to nic się od dekady nie zmieniło
oprócz
Autor:sloznok
Bolesław Zaja
Komentarze (4)
Oprócz drzwi od lodówki ;)
Pozdrawiam :)
Piękna poezja, fantastycznie poprowadzona refleksja.
Kolejny do obowiązkowych powrotów. Pozdrawiam
serdecznie :)
ironia przednia
pozdrawiam
Pewnie że nic.
Bo Serce wciąż młode.
Pięknie.