Zdejmę...
Zdejmę z mroku szatę,
Wejdę w głąb lasu,
Zdejmę z ciszy pelerynę,
Wejdę w głąb polany,
Nim zapadnie mrok,
Znajdę marzenia ,
ubiorę je w szatę,
Odnajdę drogę powrotną,
Odnajdę w samotności miłość,
Odnajdę szlak,
Podążając w stronę góry...
Komentarze (11)
Nadzieja jest najwazniejsza
:)
Samotność, miłość, szlak, góra - za duże nagromadzenie
,,odwiecznych" motywów. Brzmi to dość pompatycznie.
Poza powtórzeniami która z reguły używamy by coś extra
podkreślić wszystko mi się podoba. O jeszcze może ten
głąb. W głąb się wchodzi raczej wchodząc w coś
ciemnego i nieprzewidywalnego. Polana jest jasnym
przerywnikiem głuszy i wychodzimy na nią opuszczając
ciemność i gęstwinę. W każdym razie jest na plus.
Ciekawi mnie czy kiedyś coś napiszesz o moim
wierszyku. Ale najwidoczniej na to nie zasługuję.
Ważne że innych komentujesz. Pozdrawiam z
uśmiechem:)))
A co byś zmienił w tej końcówce wiersza?
Ciut nierówny (końcówka trąci banałem). Ogół na plus.
Dziękuję bardzo ....
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Kiko
Sądzę, że jest to Twój najlepszy wiersz, jaki dotąd u
Ciebie czytałem.
Życzę dalszego poetyckiego rozwoju.
Jeszcze.
Podoba mi się.
Tak najważniejsze by znaleźć właściwą drogę i nią
podążać i marzenia też są ważne
Pozdrawiam ;)
wiersz biały ale podoba mi się...
Ważne znaleźć drogę i marzenia. Pozdrawiam serdecznie
z podobaniem:)