Zdobywaj lub upadaj
Moje życie to jedna wielka porażka
Życie me obaw jest pełne
Nie umiem być silna
Płaczę, gdy błąd popełnię
Czy też wygłupię się za nadto
Jestem kłębkiem nerwów
Wiem to czuję i słyszę
Lecz nie potrafię odetchnąć z ulgą
Bo problem za problemem goni
Bać się? Płakać? Czy żyć bezlitośnie kryjąc
uczucia?
Ktoś powie dobrotliwie: oh, nic nie
zmieniaj
Lecz trzeba się zmieniać, do góry piąć i
nie staczać ze szczytu jak głaz przez
Syzyfa toczony
autor
Aura16
Dodano: 2014-01-31 08:31:01
Ten wiersz przeczytano 663 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
najważniejsze to ulegaj walcz
pozdrawiam
Janko_ Muzykant - płaczę -2X po sobie...może inaczej
Auro, ale to Twój wiersz - zdobywaj nowe oświadczenie
i nie poddawaj się . Podjęłaś bardzo mądry i dobry
temat.
Serdecznie pozdrawiam .
Moje życie to wielka porażka
Życie moje obaw jest pełne
Nie umiem być silna i płacze,
płaczę, gdy błąd popełnię
kiedy wygłupię zanadto
to jestem kłębkiem nerwów
Wiem to, czuję i słyszę
Lecz nie potrafię odetchnąć.
Bo problem tu problem goni
Bać się czy żyć bezlitośnie?
Ktoś powie nie! Nic nie zmieniaj
pnij się, nigdy nie spadaj.
Pnij się, nigdy nie spadaj,
jak głaz przez Syzyfa toczony
Może tak?
głowa do góry pozdrawiam
Popraw:
,, zdobywaj, ,, och! ,,.
W 1 i 2 wersie ,, me ,, zastąp
,, moje ,,.
/ ,, Ciągle jest pełne obaw ,, - za blisko siebie jest
,,życie ,, /.
Myślę, że nie obrazisz się za moje uwagi, temat dobry.
Pozdrawiam.
"Połknięte" w tytule litery świadczą, że tekst autorka
napisała i "odepchnęła" od siebie.
Pewnie z ulgą, bo jest emocjonalny.