Zdrówko...
Powiem wam krótko i bez ogródek,
jak człek dojrzeje, chce mu się młódek.
Panie tu zaraz larum podniosą,
ja spytam tylko - dlaczego, po co?
Przecież to z troski jest o ich zdrowie.
- Co waćpan bredzisz - ktoś mi odpowie.
Już to wyjaśniam, bez chwili zwłoki,
tylko się ujmę pod oba boki,
by w tej pozycji, stać dłuższą chwilę,
(nawyk od stołu, gdy tłukłem bilę),
ale do rzeczy wracać musimy,
wszak kontakt z młódką, to nie są kpiny.
Panią co lata ma już za sobą,
śmiało możemy bawić rozmową,
zagrać w kanastę, zaczynić ciasto,
wszystko co tylko można z niewiastą.
Ale, gdy chciałbyś na linie skoczyć,
natychmiast zacznie się na cię boczyć.
Gdy propozycję złożysz wycieczki,
to ci odpowie... - wiesz, zapal
świeczki.
Gdy akrobatą w łożu być zechcesz,
natychmiast rzuci... - herbatki nie chcesz?
Gdy na przebieżkę nabierzesz chęci,
odpowie... - chłopcze, to mnie nie
kręci.
Teraz widzicie, że rację miałem,
kiedy o zdrowiu ich wspominałem.
Bo kiedy młódka, starszą wyręczy,
starsza się zdrzemnie i się nie zmęczy.
excudit
lonsdaleit
00:00 Poniedziałek, 11 czerwca 2012 - ...
lonsdaleit
Komentarze (14)
Każdy wiek ma swoje racje :)
Serdeczności
A Ty nie lubisz herbatki?Pozdrawiam zmartwiona+++
Najważniejsze to słuszny motyw :) Zabawny wiersz i
trudno odmowić racji,
lonsdaleit taki troskliwy jest, taki po prostu
naduczynny:))
Oczywiście peel, żeby nie było:)
Pozdrawiam uczynnie:)
potwierdzam, też się oglądam za młodymi panami, ale
oni za mną czemuś nie, pozostaje się zdrzemnąć:))
rymowaniec z ikrą, podoba mi się, jak zawsze!
witaj,dowcipnie ale masz rację,ukłony
cha cha cha uśmiałam się na dzień dobry:))0
klimat Mroczny? Nie sądzę.
Nic nie dopiszę
się nie wypowiem
młodość dojrzałość
byleby zdrowie
dopisać chciało
a co wybiera
starsza czy młódka
mówię zbyt szczera
- czy na "tym" kłódka?
Fajny wiersz. Znałam pana, kóry wygłaszał podobną
teorię, niestety przeforsował się i już go nie ma.
Zalecam peelowi umiar w tych ćwiczeniach siłowych.
Pozdrawiam z uśmiechem.
Wiersz super. "młódka to zdrowie".
Jaki mroczny? Jaki mroczny? Protestuję!! Ubawiłam się
do łez:)
Na dzień dobry buzia mi się śmieje i nie pyta
czy mi jeszcze w gnatach strzyka:)
Poproszę codziennie tak mnie bawić.
no ładnie :-) świetny pomysła, muszę skorzystać ;-)
Ale jak w krzyżach
łamie i pyka
starsza zostaje
a młódka znika:))
Wesoły wierszyk.Atak przy okazji ...
Nie chodzi raczej o podrasowanie /leciwego/ ego?
Pozdrawiam.
Mroczne to Ty masz chyba myśli... bo wiersz wesoły mi
się raczej wydał.:)
A może ja jeszcze młódka jestem, dlatego nie widzę tej
pomroki ha ha ha ha.
Fajny wiersz, lekko się czyta. Z treścią się nie
zgadzam do końca, ale... +
Pozdrawiam :)
Pewnie te starsze też wolą młodszych z całkiem
podobnych /i jeszcze innych/ względów i równowaga w
naturze zachowana:)) Klimat mroczny mnie nie przeraża,
raczej skłania do uśmiechu:)
Pozdrawiam ciepło:)