Ze świątecznego pamiętnika
Święta, święta i po świętach
a tegoroczne chyba zapamiętam
do końca życia i jeden dzień dłużej
jak umilkły w weekend mózgów burze
trzy razy telefon przerywał tę ciszę
czułem moją mateńkę, bo też była
z nieba nam pięknie błogosławiła
( w innym miejscu to jeszcze opiszę)
z tatą o betlejemskim cudzie
obejrzałem program ciekawy
a tak to melancholii nuutaaa
siostra nie dojechała z Warszawy
i tylko my obaj : tato i ja
jak ,,starsi panowie dwaj,,
,,a w głowie,,… już tylko grudzień
Komentarze (19)
Piękny wiersz, melancholijna nutą.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ta nuta melancholii.
Wiersz bardzo mi się podoba.
Fajny, melancholijny i refleksyjny wiersz, no i na
czasie. W głowie, może i w sercu zaraz będzie wiosna,
jak u Starszych panów bywało. Pozdrawiam
Piękny wiersz, Pan-demia sprawia, że w wielu domach
zagościła nuta melancholii, ja byłam tylko z nią...,
pozdrawiam serdecznie:)