Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Żebrak

Brudny, zmęczony, w podartym ubiorze,
nie raz żebrał prosząc o kawałek chleba.
Ludzie przechodzą, lecz czy ktoś pomoże?
Ktoś spyta, czy pomocy trzeba?

Gdy miał dość życia i samego siebie,
stanął nad brzegiem rozszalałej rzeki.
Pomyślał: "Skoczę - lepiej będzie w niebie".
Nagle go dobiegł czyjś głos daleki...

"Stój! Podaj rękę... Ja Cię uratuję...
nie skacz w tej rzeki otchłań!
Ja też samotna bardzo się czuję...
Poczekaj, proszę! Zostań!

I tak zrobiła jak obiecała,
odżyła radość w sercu.
A później szczerze go pokochała -
stanęli na ślubnym kobiercu.

Z głodu w żołądku słychać burczenie,
ścierpła żebrząca ręka.
Znów przeszedł człowiek, prysło marzenie.
Została tylko udręka...

autor

bewa

Dodano: 2009-11-12 07:40:32
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

myka myka

nie tylko żebracy mają takie marzenia; smutno,
realistycznie, poruszająco

jarmolstan jarmolstan

Piękna i sentymentalna historyjka, ja do żebraków mam
uprzedzenie, zbyt wielu jest ich w przebraniu.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »