ŻEGNAJ
„Żegnaj”
Tonąc w lampce wina…
Wspominam Ciebie.
Odpływam do wydarzeń dni i nocy…
Kiedy byłem tak bardzo szczęśliwy…
Dałeś mi tyle radości…
Powodów do uśmiechu…
A teraz…?
To już nic dla Ciebie nie
znaczy…?!
Zamykając oczy…
Widzę Ciebie…
Czuję Twój dotyk…
I drżenie twej dłoni…
Patrząc w niebo…
Widzę twój uśmiech…
Który tak promieniał
Jak Słońce od Ciebie…
Widzę łzy…
Przerodzone w krople deszczu…
I słyszę nutkę nadziei
W jaskółczym śpiewie…
Choć odszedłeś…
Przepadłeś…
Umarłeś w duszy…
Żyć będziesz…
Ale Już nie dla mnie…
Bo Przegrałeś…
Więc żegnaj…
I odejdź z mej pamięci…
Stałeś się jedynie wspomnieniem…
Zdaniem w tomikowym wierszu…
Zapisaną kartką papieru…
Kroplą rozlanego atramentu…
Łzą mych oczu…
Goryczą przeklętych ust…
Raną w sercu…
Żegnaj…
Już na zawsze…
Upadły mój – Aniele…
Komentarze (3)
Anioły istnieją i zawsze są przy nas,tylko rzadko o
nich pamiętamy...
Anioły nie odchodzą, tylko czasami przestajemy je
dostrzegać...
Słowa dedykowane do anioła...a już chciałam Cię
posądzać ...o :)Jeśli to anioł - to wróci, może dał ci
tylko czas na refleksję?Pozdrawiam