Ześlij cud...
Ześlij cud
Na proste życie
Otwórz oczy
Skamieniałe
Grzesznie patrzące
Na to, co ludzkie
Żałośnie doszukując
Błędu w doskonałości.
Przypisują Ci Panie
Wszelkie tornada
Powodzie
Huragany…
Ześlij cud
Ukaż że jesteś obecny
Także w problemach
Nakarm serca łaknące
Swym ciałem
Swym słowem
Swoją obecnością
Nóż
Kula
Sznur
Nic nie pomoże
Jesteśmy nieśmiertelni!
My,
Potomkowie Adama i Ewy
Narodzeni, by żyć
Umieramy, by żyć
Wiecznie...
Komentarze (4)
Mądry wiersz.Niekrórzy muszą dotknąć, by uwierzyć,
czesto za późno...
Ten wiersz jest przepełniony religijnością...
Umieramy, by żyć... Mało kto dziś tak myśli... A
wszelkie nieszczęścia nie są po to by nas ukarać, lecz
po to byśmy się opamiętali, że źle żyjemy... Śliczny
wiersz...
Życie jest już cudem :)
To jak błagalna modlitwa...wręcz litania... Bardzo
głęboki, dobry przekaz, brawo.