zeszłoroczne krokusy (Ubi sunt)
podziwiając kwitnące krokusy
mało kto pamięta zeszłoroczne
ich piękno rozpłynęło się jak śnieg
ustępując miejsca obecnym
podziwiając kwitnącą miłość...
autor

raskolnikowski

Dodano: 2020-02-05 14:37:27
Ten wiersz przeczytano 1572 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Gdzie są? W naszej pamięci, wierszu, obrazie.. Takie
nawiązanie...Pozdrawiam =>
Pięknie o przemijaniu i miłości wciąż młodej,
pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładnie i trafnie o przemijaniu.
Łączę serdeczne pozdrowienia:)
Brzoza i krokusy to dobrze dobrane symbole, ale ja po
prostu lubię krokusy i inne wczesnowiosenne.
Co tam pojedynczy, trzeba zobaczyć ich morze w górach,
to jest prawdziwy cud.
Ucieszyło mnie to zdjęcie, pozdrawiam :-)
"podziwiając kwitnącą miłość..."
nie rozdrapuj tej,
której ubyło...
_____________
w dwóch miejscach zabrakło ogonka przy literce "e" ;)
Krokusy nie znikaja...maja cebulki i wiosna je o
zywia...miłość czasem lekko blaknie ale lubi odswieżyć
sie wiosną...
Msz, nie wszystko jet nietrwałe, czasem miłość trwa
przez lata,
ale gwarancji na to nie ma,
trzeba o nią dbać, to pewne...
Ciekawa mini.
Dobrego wieczoru życzę.
ustępując miejsca obecnym - to klucz do zrozumienia
procesu, inaczej się nie da, powstałby dokuczliwy
nadmiar
ciekawa miniaturka
tylko miłość kwitnie lata...
Piękne wersy, a szczególnie kwitnąca miłość,
pozdrawiam serdecznie.
ładne mini
Pozdrawiam :)
jak dobrze, że mamy powtórkę co roku.
Bezwzględność przemijania. Miłego dnia:)