Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zeznanie

tę zbrodnię
popełniam spontanicznie
używając słów niedbale
odzianych jedynie w prozaiczność

śmieję się z ludzi ironicznie
dla których ważne są detale
rąbię na odlew od siekiery
co do łba przyjdzie
albo raczej do głowy

jako przestępca
będę szczery;
jestem gwałcicielem
zasad polskiej mowy



30.08.08 r.

autor

Vick Thor

Dodano: 2015-08-30 15:26:58
Ten wiersz przeczytano 1587 razy
Oddanych głosów: 85
Rodzaj Fraszka Klimat Ironiczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (29)

Polisia Polisia

Gdzie drwa rąbią tam wióry lecą...pozdrawiam Polisia

PLUSZ 50 PLUSZ 50

oj tam
oj tam
Bez przesady ...
+ Pozdrawiam

cii_sza cii_sza

Mam poniżej na myśli pisanie Wiktora

cii_sza cii_sza

Żeby tylko tacy gwałciciele byli:)

pozostałaby nieskalaną z całą pewnością

Ewa Kosim Ewa Kosim

Rąbiesz z klasą :))) świetne

Makaka Makaka

Już się boję. Pozostaje mi tylko zmykać.:)))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

a Ja się nie boję
bo tak mi głowy toporem nie odetniesz
musiałbyś, go porządnie na ostrzyc - gwałciciel?
pozdrowionka :)

Vick Thor Vick Thor

re marcepani; czekam ,aż mi narzędzie gwałtu utną

kasztanowiec kasztanowiec

Ha ha ..oj Ty to potrafisz ..strach trafic pod Twoj
topor...milej niedzieli Wiktorze

marcepani marcepani

...i co czekasz na wyrok? :) Pozdrawiam serdecznie :)

Donna Donna

Wiem, że rąbiesz, czasami lecą głowy. Pozdrawiam
pogodnie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »