Zgasły światła...
Zgasły światła, późna jest godzina
I Sam już nie wiem... Za dużo czy za mało
wina...
Wypiłem za dużo bo pisze do ciebie
Pisze pare słów, prostych, od siebie
Ze zimno, ze ciemno na dworze
Ze niemoc mnie ogarnia- o Boże!
Zle mi tu samemu, zle mi tu bez ciebie
Wiem jedno na pewno, chciałbym mieć jak w
niebie
Gdzie nocą gwiazd milion świeci
Gdzie w ciagu dnia chmurka po niebie
przeleci
A my razem wtuleni w siebie
Jesteśmy we dwoje w tym naszym niebie
Gdzie kwiaty czaruja pięknem swoim
(Lecz nie rownają się z pięknem twoim)
Gdzie drzewa wydają owoce dorodne
(Przy tobie wydają się być bardzo
skromne)
Gdzie strumyk wolno środkiem parku
płynie
Z tego bowiem to miejsce słynie
Z piękna, z zieleni w naturalnej postaci
Lecz bez ciebie to wszystko na wartości
traci
Wszystkie te gwiazdy skradne dziś dla
ciebie
Byś była tu ze mna w tym moim niebie
Komentarze (3)
Podoba mi się ten niby list:))
fajne pisanie. podoba mi się.
Lecz bez ciebie to wszystko na wartości traci
Wszystkie te gwiazdy skradne dziś dla ciebie
Byś była tu ze mna w tym moim niebie