Zgoda
chciałabym się z kimś pogodzić
cena tej przyjaźni jest wysoka
jak przestrzeń mojej fantazji
tęsknotę przytulam przed snem
widzi mnie gdzieś wśród mijanych dni
wyczuwam obecność polnych kwiatów
nasza przyjaźń ociera smukłe łzy
nie płacz kochanie
czas zdecyduje sam
być może znów dni połączą nasze serca
mimo wystawionej decyzji
diagnozy specjalisty
pamiętam te chwile spędzone razem
samotni w czterech ścianach
a jednak razem myślami
Klaudia Gasztold

cicha myszka


Komentarze (4)
Piękny, przyjazny wiersz, a zgoda bardzo ważna sprawa,
pozdrawiam :)
warto pierwszemu wyciągnąć rękę na zgodę.
Pogodzić, pokochać, żyć razem,
bo drugi raz, już się nie sparzę.
Pozdrawiam Klaudio, oby się spełniło.
podoba się
Pozdrawiam serdecznie