Zgroza
Dla mojego taty, który mnie uspokaja...
Ja żołnierz mały
Siedzę i układam obronne wały!
„Atakują nas Boże!”
Ale nikt nie pomoże!
Siedzę i płaczę,
Bo cóż tu robić?!
Słyszę jak drzwi skrzypią,
To tata i budzę się zapłakany…
autor

C.Ronaldo

Dodano: 2006-10-14 16:23:06
Ten wiersz przeczytano 429 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.