Zielone światło daję tej chwili
"Zielone światło daję tej chwili".
14.06.2020r. niedziela 11:13:00
Zielone światło daję tej chwili
I
Chcę Cię odpakować,
Mój nieodpakowany prezencie.
Hej dziewczyno,
Nie bój się.
Ja chcę tylko ściągnąć Ci kurtkę
I buty,
Przecież szłaś tyle kilometrów.
Usiądziemy razem,
Będzie miło.
Co?
Znowu?!
Mówisz, że jesteś tylko snem!
Nie pobawię się Twymi opuszkami,
Ani włoskami,
Ty stawiasz mnie pod ścianą.
No co?
Nie mogę pomarzyć,
Że zechcesz usiąść,
A może nawet za jakiś czas dasz się
przytulić.
Tęsknota moja jest większa, głębsza
Jak jezioro, jak morze,
Może nawet jak ocean.
Jest jak cały,
Albo co najmniej pół kosmosu,
Który przecież i tak jest
Nieskończenie wielki.
Zielone światło daję tej chwili,
Tylko ta chwilo
Pojaw się
I trwaj docześnie,
Tak do setki,
A może lekko dłużej.
Mam 32 lata,
Ty potencjalna XX mas z lat n!
No to jeszcze trochę czasu
Byśmy ze sobą mogli być szczęśliwi.
Czy niebiosa wysłuchają?
Jak miło, że jesteście. Niedziela była, a ja też o 2:00 spać, o 7:00 pobudka :)
Komentarze (4)
powiem dziś za anną ...
Twoja tęsknota za miłością jest jak ocean.
Amorku zawsze z przyjemnością czytam i głosuję
Mnie też jest miło.
To samo było gdy Twoje strofy się mi czytało.