Zimna Noc
jeśli deszcz nie będzie padał
jeśli słońce nie da światła
a w nocy zrobi się bardzo zimno
mróz i szron przytuli się mocno
tak mocno że przeszyje od stóp do głów
ciała
ciała kochanków proszących o litość
lecz śmierć ich nie znajdzie
lecz serca pękną na pół
naucz się latać dziś aby nie płakać
jutro
sen dobry relaksuje i daje spoczynek
to koszmary będą zawsze budzić ze snu
gdy oddalasz się od Boga
gdy Bóg naprawdę zapłonie gniewem
nikt nie zrozumie sensu istnienia
za cieniem skrzydeł mego Anioła
widzę co dobre a co złe
mam jeszcze nadzieje że nie umrę z bólu
samotnie
bo samotne jest moje miejsce na ziemi
oby dreszcz co przeszedł mnie pewnej nocy
zimnej
nigdy więcej nie pojawił się
mgła wśród nas nie ma klucza do ocalenia
i łatwo wtedy rozbić się
gdy jedziesz zbyt szybko i zbyt pewnie
nie rań mnie ja zapomnę obiecuje że
będę kiedyś płakać ze szczęścia
tak jakbym widziała Niebo i Pana
dokładnie to co czuję jest prawdą
boję się jednak kłamstw drugiego oblicza
oblicza o którym tylko marzę
Komentarze (8)
Dziękuje za wszystkie komentarze jest mi bardzo miło i
pozdrawiam serdecznie ;)
słońce niebo i gwiazdy mają nadają sens życiu ...
więc naucz się kochać z dystansem nim pożałujesz ...
że tylko dla niego żyjesz ...
miej swego Anioła ...który przed złym krokiem ustrzeże
Ciebie
Piękny wiersz.
Żeby płakać ze szczęścia, trzeba wylać wiele łez
smutku i żalu...
Pozdrawiam serdecznie :)
Peelka nie musi być sama. Jak się chce, to znajdzie
się bratnie dusze.
Oprócz braku 2 czy 3 polskich liter zmieniłbym w 2
miejscach zbędne moim zdaniem powtórzenia - w ostatnim
wersie ("oblicza") i w 5-tym ("ciała"). Spójnik "że" w
6-tym wersie od końca - moim zdaniem lepiej by się go
czytało w wersie następnym (mimo braku znaków
przestankowych czytanie wiersza białego wymusza jakieś
przestrzeganie średniówek). Refleksja w sumie ciekawa,
ale pewnie powinna mieć dalszy ciąg. Pozdrawiam.
"obiecuje że
będę kiedyś płakać ze szczęścia" hmm...
obiecuję
"mam jeszcze nadzieje" nadzieję
Pouciekały ogonki.
Poruszające słowa pozdrawiam
Witaj na beju.
Do odważnych świat należy, czasem trzeba zaryzykować.