Zimne oczy
Dwie błyszczące latarnie,
jak dwa sople lodu.
Nie błyszczą figlarnie,
lecz są pełne chłodu.
Powiedz mi dlaczego
masz tak zimne oczy,
bez błysku zlotego
i łza się z nich toczy.
Spływa po policzku,
niczym perła biała,
powoli,cichutko,
jakby zastygala.
Oczy są błyszczące,
lecz ostre i zimne,
niczym stal okrutne,
chłodne i intymne.
Gdybym je mogła ogrzać
oddechem gorącym,
może by się znow stały,
spojrzeniem marzącym.
Komentarze (1)
Próbuj, na tym polega istota dobroci. Siły ci.