Zimową porą
Zima, to piękny czas.
Śniegiem zasypany las.
Przejażdżki saniami
i rzucanie śnieżkami.
Sanna z białej górki,
szusem, na pazurki.
Lepienie bałwana,
to zabawa udana.
Też kuligów pora.
Z wiatrem, uciecha spora.
Kiedy pędzą konie,
a zima mrozi dłonie.
Długa, kręta droga
i taka cisza błoga.
Zimna pani lodu,
niesie lawiny chłodu.
Warszawa, 4 grudnia 2019 r.
Joanna Es - Ka
autor
Joanna Es - Ka
Dodano: 2019-12-05 15:34:11
Ten wiersz przeczytano 1251 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Już takich zim nie ma jak bywały kiedyś.
Mimo wszystko rozbudzam wyobraźnię i przenoszę się w
tamte, pełne śniegu:)
Ładnie opisałaś ową zimę:)
Pozdrawiam.
Marek
Pięknie przedstawiłaś Zdzisławo przyjemną atmosferę
zimy. Nie można jednak zapomnieć,
że o tej porze roku wielu bezdomnych zamarza na
zewnątrz.
Ślę moc międzyadwentowych serdeczności. :)
Ładny opis zimy. U mnie na razie po gołoledzi jest
bez śniegu, ale za oknem wycie.
pamiętam taką zimę z lat dziecięcych :) pozdrawiam
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/sanna-504530
Dla Joanny zwiewny kulig, by dziewczyny wiatr poczuły.
Miłego wieczoru.
Obraz zimy jak z bajki, chciałbym aby w realu też tak
było na duże TAK, pozdrawiam ciepło.
Piękny obraz zimy wyczarowałaś. Szkoda, że od kilku
lat takiego widoku zima nam nie sprawia.Pozdrawiam
serdecznie :)
oby tylko śnieg spadł...
Pięknie, obrazowo. Pozdrawiam :)
Już czuję zimno i piękno zimy...zjawiskowo
opisana...pozdrawiam serdecznie.