Zimowa przygoda ( część druga )
Bałwanek
Zosia była jeszcze mała,
kilka latek tylko miała,
mroźna, wietrzna jest pogoda,
jej bałwanka było szkoda.
I ukradkiem, po kryjomu,
przytaszczyła go do domu,
postawiła w pokoiku,
na stoliku, przy grzejniku.
Kiedy tylko wstała rankiem,
coś się stało z bałwankiem,
bardzo była nieszczęśliwa,
cały blat we wodzie pływa.
Na dywanie też kałuża
i marchewka niezbyt duża,
jej książeczka też zalana,
do pokoju weszła mama.
Zosia ściera ze stoliczka,
łzy spływają jej z policzka,
gdy o wszystkim powiedziała,
mama wcale nie krzyczała.
Przytuliła „ smyku mały,
dla bałwanka złe upały,
on szczęśliwy jest na dworze,
kiedy zima straszy mrozem.,
Dziś nowego ulepimy,
by powrócił do rodziny,
nie rozpaczaj za bałwankiem,
mam dla ciebie niespodziankę.”
Paczkę waty wyciągnęła
i trzy kulki z niej zwinęła,
połączyła wszystkie klejem,
Zosia się radośnie śmieje.
Jeszcze oczka i guziczki,
no i nosek mały, śliczny
wykroiła z wycinanki,
przykleiła do bałwanka.
Zosia mamę ukochała,
sto buziaków może dała!
Od tej pory ten bałwanek,
wita z Zosią, każdy ranek.

kilcik


Komentarze (15)
/coś się stało z bałwankiem/ świetny!
W zwrotce 6-tej cytat zacznij od "smyku..." opuść
widzisz i zachowasz rytm i 8 zgłosek.
pisz bajki bo umiesz pisać, czatam jak dziecko
,szczenka opadła .bardzo ładny:)
Lubię czytać Twoje wiersze a te są bardzo fajne
przeczytam je wnusi, pozdrawiam.
Zabawny, milo się czyta.
Och te bałwanki. Dlaczego topnieją.
Bałwanki to takie łobuziaki, topią się więc trzeba
zastąpić je tymi z waty :)
Ależ sprytna jest ta mama Zosie bardzo ukochała. I
bałwanka też skleiła. Dziecko bardzo ucieszyła. Dobry
przekaz dydaktyczny. Masz plusik. Serdecznie
pozdrawiam.
druga cześć równie lekkim piórem napisana...super się
czyta.....pozdrawiam...
Z dziecięcego wieku wyrosłem z górą pól wieku temu ale
wierszyk mi się podobał.
Ja napisałbym: cały blat we wodzie pływał.
Także druga część jest bardzo fajna...powodzenia
Choć nie jestem mała, z ciekawością przeczytałam:)
Fajny wierszyk:)
Witam. Bardzo miły i ciepły wierszyk, pozdrawiam.
ładny wierszyk dla dzieci, kto ma małe dziecko,
napewno chętnie poczyta, a i ja stara, z
zaciekawieniem przebiegłam całą rymowankę.Pozdrawiam.
Fajny wierszyk dla dzieci , ach... ta zima mroźna jest
i bałwanek długo do okienka zaglądać będzie :)