Zimowe igraszki na śniegu
...każda przeżyta chwila ma znaczenie...bez niej nie bylibyśmy tym, czym dzisiaj jesteśmy....każdy dzień to zaproszenie do szczęścia...
....dziś na wesoło, warto spróbować
własnych sił...
Już nam luty jest przed nosem,
śniegu mało a mróz trzyma,
choć w dali, tam pod lasem,
drzewa szronem tuli zima.
Ptaszek rzadko dzisiaj śpiewa,
bo odleciał gdzieś, gdzie cieplej,
dzień z mrokiem znów się gniewa,
sądząc, że tak będzie lepiej.
Mróz nie szczędzi małej rzeczce,
skuty strumyk i staw lodem.
jesień dawno jest w ucieczce,
choć trzymała barwy trudem.
Zima przyjdzie, marzą dzieci,
ta prawdziwa, białym puchem,
dziatwa zaraz na dwór leci,
chcąc poszaleć zdrowym duchem.
Nie siedź sam, nic tam w necie
wkładaj kurtkę, szybko bieżąc,
poczuj radość w zimy świecie,
ćwicząc zdrowo, siły mierząc!
Załóż narty gdzieś na stoku,
i po tafli śmigaj zdrowo,
bezpieczeństwo miej na oku,
baw się dobrze, przebojowo.
Nie zapomnij gdzie masz sanie,
nie omijaj zaspy śniegu,
wspomnij czasem o bałwanie,
tym zimowym zdrowia biegu.
...radość jest jak kamień, który wrzucony do wody zatacza coraz większe kręgi...
Komentarze (22)
Urocze :)
Ja ci zaraz dam do mety ..chcesz mnie zostawić na
pożarcie .. Ty która jesteś Orłem i krukiem w pisaniu
wierszy ...
jak się masz i co masz ... ja jestem gotowy ..
bardzo ładny rytmiczny.... piękny zimowy obrazek:-)
pzdrawiam
Aktywnym być trzeba
i zimy się nie bać!
Pozdrawiam!
super zima :-) bardzo ładnie napisany wiersz,
doskonale się czyta :-)
...może to i niefortunne za pasem...w poznańskim używa
się stwierdzenie, jeśli coś ma się tuż, tuż zdarzyć,
nadciągnąć...nie chodzi o pas...
Poprawiam na przed nosem...czy lepiej proszę osądzić
czytając....
A mariar serdecznie dziękuję za wskazówkę...bez obrazy
z mojej strony...jest ok., gdy komentarz zawiera ocenę
i podpowiedź zmiany...tak nauka nie idzie w las...
Wszystkich odwiedzających rzeczowo oceniających
pozdrawiam i zapraszam do zabawy na śniegu, jeśli
jest...
Fajnie, ciekawie opisane igraszki zimowe na śniegu.
Pozdrawiam Halinko.
Cudowna tak zima.Ale czym człowiek starszy,woli bez
mrozu i śniegu.Pozdrawim.
Ładny, rytmiczny, zimowy wiersz, nie tylko dla dzieci,
ja tam sobie czytając powspominałam dzieciństwo.
Pozdrawiam Halinko
"Już nam luty jest za pasem,"
----------
Do tego wersu mam swoje 'ale', ale najpierw się
wypowiem co do zwrotu "za pasem". Mnie zwrot 'za
pasem' się kojarzy jako 'za nami', a to co ma dopiero
przyjść, ja widzę jako "przed nami" i bardziej mi
pasuje "przed nosem" - dlatego ciągle idę do przodu by
go spotkać, a nie obracam się żeby z tyłu szukać tego
co ma być. A przed nosem - zawsze jest = przed, czyli
= nadchodzi.
Mnie odpowiada taka zima bez śniegu :)
Ty to potrafisz działać chłodem na zmysły .. aż w
sercu ciepło się robi i chęć iść ulepić bałwana
takiego jak ja jestem .. Jadzia by się cieszyła .. że
sobie męża ulepiła Wiadro na głowie miotła pod pachą i
bier się chłopie do sprzątania .. hi hi ..Witaj
słoneczko tu śniegu dopadało ale plus mamy za oknem ..
Jak byłem dzieckiem uwielbiałem zimę, teraz z racji
wykonywanego zawodu dużo mniej.
Twój wiersz sprawił, że nabrała ona-"wesołych"-
kolorów.
Pozdrawiam z uśmiechem paaa
i dużo lepiej, tak trzymać:)