Zimowy abecedariusz
A kiedy ogród pisze tylko białe wiersze
Bo mu pod pióro śnieżne wersy wciąż
wpadają
Ciche mruczanda delikatnej struny
wietrznej
Drżeniem powietrza snom zieleni kroją
pantum
Ech kiedy znowu się obudzą kwietne
chwile
Framugi okien znów rozpachną konwaliowo
Ganek rozpyszni jak co roku dzikim winem
Hale w Beskidach przyjmą barwę butelkową
I życie ruszy w nowy wymiar pełną parą
Jak ziarno które odnalazło żyzną glebę
Kolorów szafa powymienia śnieżnobiałość
Listy zielone stworzą niwie wiosny eden
Małe marzenia niejednemu znów się
spełnią
Niebo wiosenną filharmonią się rozćwirzy
Oddech osiągnie dobrze znaną sobie
lekkość
Parapet stycznia właśnie świeży śnieg znów
zwilżył
Rozum rozmarzył się wiosennie nic nie
szkodzi
Styczeń przeminie lotem ptaka potem luty
To nic że zima dobrze ciepła w mróz
dołożyć
Uszyć kubraki z dobrych myśli wiosnę
kusić
Wiara dodaje zawsze siły i nadziei
Yacht wypełniony zieleniami już gotowy
Za jedną chwilę może więcej trzeba
wierzyć
Żagle wywiozą biel by ciepłem grunt
wypełnić
Komentarze (27)
Ładnie.
Pozdrawiam.
ho, ho, ho... jestem pod wrażeniem, absolutnie
niesamowicie napisane :-)
Świetny jest i z sensem...zachwycasz;)
Prześliczne
Zachwycasz mnie swą poezją.
Czytalem i podziwialem, klaniam sie:)
Podoba się. Sam nie mam cierpliwości do takich zabaw,
ale czytam z przyjemnością.
Magdo -maleńke "ale" znalazłam:
"znów sie spełnią" = znów się spełnią
i w wersach 5 i 6 tkwią "znów" i "znowu".
Moim zdaniem - stanowczo za blisko.
Poza tym, myślałam że lecisz w pantum, ale po
dotknięciu strof zobaczyłam co innego.
Wiersz jako abcdariusz - owszem jest.
Pięknie i ogromne brawa za ten wiersz. Pozdrawiam
brawo za ten abecedariusz
napracowałaś się :)
Dzięki Madziu za wyjaśnienie, teraz kumam o co chodzi
:)
*bas
Chapeau nas Magdo! Tyle powiem :)
Mistrzyni metafory, a ja biedak chory,
wygoń błagam zimę, daj choć wiosny chwilę.
Pozdrawiam Madziu, wiem ile taki wiersz kosztuje
wysiłku, aby zgrać wszystko w jedną całość. Zrobiłaś
to po mistrzowsku.
Od "A" do "Żagli" wiersz w słowa ładnie ubrany,
dziś na tle przyrody wyruszył w tany...
Pozdrawiam. Miłego weekendu :)