Ziomal
Mężulek, ze wsi Żeronie
zdradzał swe sekrety żonie.
Gdy tak się zwierzał,
zęby wyszczerzał,
mówiąc w okropnym żargonie.
autor
elka
Dodano: 2018-01-02 12:34:49
Ten wiersz przeczytano 1079 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
dobra ironia(Y)
ale się rozumieli, wesoły limeryk,,pozdrawiam :)
:) a to dobre :)
Pozdrawiam z usmiechem Elu życząc do siego roku
Dobra jestes w limerykach. Pozdrawiam ELU
Świetny limeryk pozdrawiam serdecznie;)
Ciekawe, czy żona rozumiała ;)
Pozdrawiam :)
Zdrówka życzę w nowym roku 2018. Musi mieć dużo
cierpliwości, pozdrawiam serdecznie :))))
Fajnie podany...
+ Pozdrawiam :)
Czasami lepiej coś przemilczeć:)
Pozdrawiam w tym Nowym Roku:)
świetne..
wielki + za miejscowość :))
jest taka w moim sąsiedztwie :)
pozdrawiam.
Wzięła takiego to i słucha teraz..Fajny..
Pozdrawiam..
Ładnie.Pozdrawiam:)
Fajnie:)pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie i ciekawie.