*Ziuka
Kazia jej dano na imię
zbyt poważne,
dla małej dziewczynki.
Wołano więc na nią Ziuka.
Ogród dla jej
maleńkich stópek
wydawał się taki duży.
Przemierzała go prawie
codziennie.
To zachwyciły kwitnące
malwy, to biedronka.
Biedny żuczek
też potrzebował pomocy,
upadł na plecy
i nie mógł się podnieść.
Jednak największy
sentyment
miała do jabłonki,
niska, rozłożysta,
z konarami jak ławeczki.
To był jej dom zaczarowany.
Tam czekała na nią
lalka pończoszanka.
Czapeczki żołędzi
udawały kubki, a kawałek
kory
świetny placek z wiśniami.
Znikała na całe godziny
dopiero głos mamy,
ściągał ją na ziemię.
Teraz po półwieczu
zmalał świat...
proporcje wróciły,
a może się zamieniły.
Ogród zrobił się mały,
a zmartwienia urosły.
Jedno zostało - Ziuka

Kropla47



Komentarze (36)
Dla mnie zawsze będziesz Kropelką :)+
przeurocze wspomnienia zamkniętę poetycznym
wyznaniem...lekko i cudnie się czyta...
pozdrawiam
Życie zmieniło proporcje-jest w tym coś urzekającego i
zastanawiającego! Piękny wiersz.
Pamiętam ten ładny wiersz.
Piękny wiersz wspominający dzieciństwo
też do niego wracam, wymowna puenta, pozdrawiam
ciepło, miłego dnia.
Ziuka....: )) . Przed chwila popełniłem straszną
gafę... Pomyliłem imiona!..Jedno w głowie, drugie na
końcu języka!.
Pozdrowienia serdeczne : )
Witaj Kaziu:)
Jakie masz wspaniałe wspomnienia:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Wspomnienia sprzed półwiecza, a jakie świeżutkie,
jakby z wczoraj. Życie zmieniło proporcje. Piękny
wiersz Kaziu.
Ślę uśmiechy do Milówki :):)
Ziuka, i to jest najważniejsze na kolejne dni.
Pozdrawiam
Witaj Ziuko.
To piękny powrót, do szczęśliwych dni dzieciństwa,
powróciłam i ja, dziękuję, za ten wiersz.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Nostalgicznie, ciepło.
Pozdrawiam
Pięknie o dzieciństwie niektórzy nigdy nie dorastają
Piękna nostalgiczna poezja, oczyma wyobraźni widzę Cię
jako małą dziewczynkę :)
I ja powiem, że piękny.
Pozdrawiam ciepło :)
cudowny powrót do dzieciństwa...
pozdrawiam z uśmiechem :)