Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Rodzina

*Ziuka


Kazia jej dano na imię
zbyt poważne,
dla małej dziewczynki.
Wołano więc na nią Ziuka.

Ogród dla jej
maleńkich stópek
wydawał się taki duży.
Przemierzała go prawie
codziennie.

To zachwyciły kwitnące
malwy, to biedronka.
Biedny żuczek
też potrzebował pomocy,
upadł na plecy
i nie mógł się podnieść.
Jednak największy
sentyment
miała do jabłonki,
niska, rozłożysta,
z konarami jak ławeczki.

To był jej dom zaczarowany.

Tam czekała na nią
lalka pończoszanka.
Czapeczki żołędzi
udawały kubki, a kawałek
kory
świetny placek z wiśniami.
Znikała na całe godziny
dopiero głos mamy,
ściągał ją na ziemię.

Teraz po półwieczu
zmalał świat...
proporcje wróciły,
a może się zamieniły.
Ogród zrobił się mały,
a zmartwienia urosły.

Jedno zostało - Ziuka

autor

Kropla47

Dodano: 2020-07-04 08:54:27
Ten wiersz przeczytano 1189 razy
Oddanych głosów: 40
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (36)

jastrz jastrz

Wszystko (my też) starzeje się dla innych. Dla siebie
się nie zmieniamy (choć dzisiaj, żeby wejść na
jabłonkę przydałaby się winda...).

Elena Bo Elena Bo

Byłam tam z Tobą Ziukuś. Przypomniałam sobie jak moje
dzieci miały swoje domki w krzakach nad rzeczką i tam
były placki z błota i herbata z mułu. A ja robiłam im
firanki ze starego sznurka na wyimaginowane okna.
Teraz wszyscy w świecie i już mają prawdziwe. :)
Pozdrawiam :)

@Krystek @Krystek

Piękne wspomnienie lat dziecięcych. Pozdrawiam
cieplutko z uśmiechem:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty


Spojrzenie, wsteczny bieg, a życie
-cała naprzód!
I tak się dotoczy, a my? od czasu do czasu w
łączkowych spódniczkach.

Pozdrowienia, Kaziu, pogodne i już!

Mily Mily

Mam wrażenie, że czytałam już kiedyś.
Pozdrawiam Kaziu :)

anna anna

Ech Ziuko!
Powróciłam razem z Tobą do dzieciństwa, ciepłego,
beztroskiego (choć pracowitego). Tez pamietam każdą
jabłonkę i śliwę z naszego ogromnego sadu, które potem
własnoręcznie wycinałam bo się zestarzały i przestały
rodzić.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »