Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zjazd po burzowym froncie

Nie pytajcie kto posiał wiatr.
Unoszony durnym zefirkiem,
miałką myślą i pragnieniem
spijał nas. Diabelskie nasienie.

Koniczyny, włosy i trawy.
Kałuże, oceany. Blask. Księżyc w bukiecie.
I cienie ze szpar w ścianach.
Wątpliwości, bezwład i szał.

Kradł, bo taki był boski plan. Strach.
A w Tybecie mnisi wypowiadają mantrę.
Asmitamatra, asmitamatra, asmitamatra.
Jeszcze więcej wiatru.

Zła miłość, zła miłość, zła, bo niedokończona.
Elektryczność podnosi mi włoski na ramionach.
Dłońmi chmurnymi trę o siebie wzajem.
Nie mów, że nie boisz się burzy.

Ukryj się, bo spalę i utopię.
A jeżeli zastygło serce, to trach!
Reanimuję na chwilę w pożodze. Skończył się spokój.
Nadchodzę, opadam. W rozbłyskach i łzach.

autor

beorn

Dodano: 2016-08-21 14:17:17
Ten wiersz przeczytano 573 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

cii_sza cii_sza

O kurde... zapomniałam o durnym zefirku i miałkich
myślach... to znaczy msz, ze cos potraktowane zostało
zbyt lekko.

No to chyba na tyle:)
Jak ja lubię tak pogadać:)))

MamaCóra MamaCóra

podoba się, bo niebanalnie opowiada o miłości

cii_sza cii_sza

Ale... może całkiem inaczej gwarzyłeś:) co jest
możliwe, że nie tędy poszłam;)

Choć chyba mogę:)

cii_sza cii_sza

Piękny!
Mało czytam ostatnio na beju, więc może coś pominęłam,
ale na pewno w ostatnich dniach, żaden tak mi się nie
spodobał, jak ten:)
Każda burza ma to do siebie, że nieco się jej
obawiamy.
Szał uniesień, ale i wątpliwości. Być dla tej drugiej
osoby kimś najważniejszym.
Wypowiadana mantra - asmitamatra, asamitamatra -
doskonałe!
Coś się stało, że ktos się wycofał, zatrzymał(może
ten lęk właśnie) i dlatego uczucie niedokończone,
ale elektryczność podnosi włoski na ramionach i dłonie
są chmurne, więc podlir będzie walczył
Na końcu jakby groźba:) spali, utopi w tej miłości:)
w najgorszym wypadku reanimuje. Determinacja!
W rozbłyskach, we łzach się zbliża.

Jest cudny. Jurku bardzo mi się podoba. Wiele momentów
po prostu extra w tym wierszu:)


Celina Ślefarska Celina Ślefarska

Wiersz przemawia do wyobraźni. Za Grusz-elą, te wersy
też i mnie się spodobały.

zielonaDana zielonaDana

Dojmujący bunt wykrzyczany wobec Boga przez pl-a. Mali
jesteśmy. Często trudno ogarnąć wszystkie prawidła
życia rozumem. Nie wiem już czy warto próbować.

grusz-ela grusz-ela

/Zła miłość, zła miłość, zła, bo niedokończona.
Elektryczność podnosi mi włoski na ramionach./ w moim
odbiorze to najlepsza fraza.
Całość nie do końca ogarniam, szczerze powiedziawszy.

AMOR1988 AMOR1988

Nie pytam, bo chyba wiem

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »