Złamane serce
Pokazywałeś drogę do bram raju,
szeptane kocham rodziło ekstazę,
gorące usta rozdawały rozkosz,
pieściłeś z kunsztem wirtuoza,
duszę karmiłeś poezją Asnyka,
dawałeś nadzieję na wieczną miłość.
Odszedłeś...złamałeś mi serce.
-W czym była lepsza, czy...
Komentarze (65)
Dziękuję za miłe komentarze, dobranoc* pozdrawiam
on był głupi ona jak każda inna
pozdrawiam
Smutno . Pełen żalu wiersz . Trzymaj się będzie dobrze
.
:-)
Bardzo wyrazisty przekaz Zuziu. Pisany sercem
Pozdrawiam serdecznie paa
wiersz super bo wyraziłaś to co czujesz...i to czego
on nie czuje...pozdrawiam.
Złamane serce nikt nie poskleja - zawsze zostanie
jakaś skaza - oby była jak najmniejsza
Jeszcze pożałuje drań tego co stracił
pozdrawiam:)
Miłość, którą masz w sobie
jest najwierniejszym
Twoim przyjacielem.
Nigdy nie pozwól by ktoś
zakłócił jej spokój.
Słońce w sercu wskaże drogę...
Pozdrawiam serdecznie:)
Smutno i życiowo zarazem...
Wcale nie musiała być lepsza,nawet wręcz przeciwnie...
Pozdrawiam serdecznie:)
Smutne i poruszające, jeszcze przyjdą piękne dni.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Takie sytuacje są nawet trudno wytłumaczalne lecz Zuzo
nadzieja w tym,że urodą swoją zwracasz uwagę mężczyzn
i z pośród nich będzie ten który słowa danego
dotrzyma.Pozdrawiam serdecznie miłych snów.
Asnyk - moja miłość, będzie dobrze kochanie
zobaczysz:-) Pozdrawiam pięknie:-)
dziękuję wszystkim za miłe komentarze* pozdrawiam