ZŁAMANE SERCE NIGDY NIE POWRÓCI
Nie... Ja nigdy nie krzyczałam z bólu
Zawsze w ciszy...Bez wyrazu...Bez słowa
Nigdy nie darłam rzeczy na strzępy..
By pokazać jak bardzo kocham...
Nie... Ja nigdy nie płakałam...
Może tylko zaciskałam pięści w
cierpieniu..
Ale rozdzierający wrzask nie łamał
ścian...
Bez żadnych emocji...Które skrywałam w
cieniu
Nie... Ja nigdy nie prosiłam byś
wrócił...
Choć ciągle nie mam spokojnych snów..
Choć dzień nie smakuje tak samo...
Choć by powiedzieć, co czuje, brakuje
słów…
Nie... Nie pocięłam się i nie najadłam
tabletek
Choć nie widziałam światła, nie pytałam o
przyszłość...
Nie upijałam się nie zrywałam
przyjaźni..
Nie prosiłam Boga o miłość...
By zabić samotność czterech ścian...
By uspokoić własne sumienie...
Przestałam wierzyć w uczucia...
a podobno człowiek jako ostatnią rzecz
traci właśnie nadzieje...
A jeżeli uczucia kłamią?
Nie wierze nikomu..
Nawet samej sobie...
Jestem egoistką
Nie potrafię kochać..
Sama znów Sama w snach Sama tu Ostatni raz

Angel-in-dark


Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.