zło
przyszedłeś nie wiadomo skąd
nie powiedziałeś gdzie twój dom
przyniosłeś z sobą niemoc, zło
czarne kolory, pękło szkło
wezbrała we mnie siła zła
sięgnęłam do samego dna
słowa uwiędły w gardle mym
z czarą przeklęcia poszły w dym
robotę wykonał Belzebub
duszę strącając mą w niebyt
plułam, kopałam i wyłam
cała do piekieł wstąpiłam
świat mojej mocy nie pragnął
siłę piekielną mi zabrał
żeby dusza była czysta
popracował egzorcysta
marny los ma na tym świecie
komu zło się tak zaplecie
że nie bacząc na powinność
skradnie mu jego niewinność
Komentarze (45)
Bardzo dramatyczny i skłaniający do zamyślenia wiersz.
Pozdrawiam gorąco
Twoj wiersz zatrzymuje...
Pozdrawiam serdecznie:)
rozbite szkło jest wymownym symbolem,ukłony
dramatycznie wciaga ten wiersz
zapachniało ,,kręgiem" i ,,domem złym" :)
Zrozumieć zło ,to iść w dobro:)Tak jak niżej
powiedział mądry Karacik:)Sam diabeł w ,,Mistrzu i
Małgorzacie,, mówi o sobie ..,,jam częścią tej
siły,która wiecznie zła pragnąć,wiecznie czyni
dobro,,.Witam i pozdrawiam serdecznie Mariko:))
mnie zło kojarzy się moze nie z demonem czy z diabłem
zawsze uważałam ze złych ludzi trzeba się bać / a zło
jest przeciwieństwem dobra nikt do końca nie jest ani
dobrym ani też złym
pozdrawiam miłego dnia:)
fakt by lepiej brzmiało w gardle moim :)
zło - kojarzy mi się raczej z demonem,/ w tym wierszu/
Weno48,
dobro -
no, tak początek i Sokrates
eee, nie wierzę w tych egzorcystów, bujda na resorach,
Miłego Mari
ach, jak słyszę, że demon opętał duszę i tylko ratunek
w księdzu egzorcyście??,
Marikarol treść przemawiająca do czytelnika, ale
wiersz nierytmiczny, warto dopracować rymy i pozbyć
się "mą" "mym":))
Niby jest tu dramatyzm, sięgnięcie dna, a ja jednak
czuję jakąś siłę, bijącą z wiersza.
Pozdrawiam, Karolo:)
Zło - rodzaj nijaki
Zło, przyszło nie wiadomo skąd,
nie powiedziało, gdzie ma dom,
przyniosło ze sobą niemoc,
czarne barwy, pęknięte szkło.
Nie gniewaj się moja droga, ale tak to sobie
przeczytałam.
Poznanie piekła też jest potrzebą,
bym mógł docenić co znaczy niebo!
Pozdrawiam!
Witaj Mariko:)
Bez zła nie byłoby dobra i tylko ono może zniszczyć je
w zarodku.
'słowa uwięzły* w gardle'
Pozdrawiam cię serdecznie.
pomimo dramatyzmu klimatu, jest w tych słowach coś co
przyciąga czytelnika..