Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Złodziej Bóg

Wpatruje się w Ciebie
kamiennymi oczyma,
bez przekonania,
z pustką w głowie,
wciąż nie mogąc uwierzyć
dlaczego wybrałeś właśnie mnie?

To ja, gdy prosiłeś mnie o pomoc
odwróciłam wzrok,
to ja, gdy prosiłeś o kawałek chleba
oburzona odeszłam,
posyłając Cię do wszystkich diabłów.
To ja, bez miłości w sercu,
przeszłam obok,
gdy w zimową noc leżałeś na ulicy.

Dawno już temu,
odwróciłam się do Ciebie plecami
zatkałam uszy na słowa,
na przemianę.

A Ty jak gdyby nigdy nic,
przyszedłeś do mnie znów,
usiadłeś, przytuliłeś.
Mówiłeś że przez cały ten czas,
czekałeś na mnie, ale ja
nie przychodziłam.
Mówiłeś, że mnie szukałeś,
gdy ja wędrowałam nocą,
Mówiłeś też, że mnie potrzebujesz,
że mnie wybrałeś.

Nie zapytam już dlaczego.

Skradłeś mi duszę,
zabrałeś ją do nieba
do Siebie,
do Boga.

Jak Syn Marnotrawny, po raz kolejny wracam.

autor

Stephanie D.

Dodano: 2008-10-26 19:59:21
Ten wiersz przeczytano 459 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Ciepły Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

_misery _misery

Tytuł tak niesamowicie przewrotny, ze - musiałam
zajrzeć :) I to, co przeczytałam mile mnie
rozczarowało, bo spodziewałam się mniej "ludzkich"
klimatów:) Świetne.

keyt keyt

Czy Bóg może być "złodziejem" przecież jest
zbawicielem...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »