Złota myśl
Wiekowe kamienice Starówki
w romantycznej ustawione straży
chłodem wybrukowane uliczki
kolumna Króla Zygmunta Wazy
Ubarwiony ludźmi Plac Zamkowy
ławka na skarpie ciągle ta sama
z panoramą na wiślane wody
i nieba błękit w Rynkowych ramach
Stare Miasto znów takie ujrzałem
jak z lat gdy szczęście było pod ręką
dni były proste i noce białe
bez trudu gwiazd można było sięgnąć
To miało być już tylko wspomnienie
wmarznięte w skałę przeszłego czasu
jak wyrok w którym nic już nie zmienię
z sercem pociętym przez żalu pazur
Aż tu nagle Ty swoją osobą
w niepamięć spychasz wyroki losu
i znów widzę Starówkę wyśnioną
odbitą w ciepłym brązie twych oczu
I taka przychodzi mi myśl złota
jesteśmy razem to i radość z nami
każdy dzień niczym tamta sobota
a my fortuny oblubieńcami
Komentarze (16)
==jesteśmy razem to i radość z nami==
każdy dzień niczym tamta sobota== niechaj kalendarze
mają same takie soboty.
Piękna Twoja "Złota myśl" :)
"Nie przenoście nam stolicy do Krakowa..";) Doceniam
bez zawiści. Podoba mi się. Pozdrawiam
Ładnie rozwinąłeś swoją złotą myśl po Starówce
Warszawy, gratuluję pomysłu i wykonania.
Bardzo podobają mi się takie wiersze z opisem
przeplatane miłosnym wątkiem.
Opis znanego miejsca,ale w połączeniu z miłością
nieczęsto się zdarza.Udany.
Nostalgiczne wspomnienia, może nie błyszczą ale
posiadają swoja magię.
Obserwować zgiełk miasta to czasem rzecz zajmująca
lecz dopiero ukochana osoba nadaje znaczenie pobytu w
jakimś miejscu...Barwny opis miasta i uczucia.
Przyjemnie sie czyta, w romantycznym klimacie i z
nadzieją w tle:)
Warszawa oczami ukochanej upragniona Piękny wiersz o
naszej stolicy i Miłości w niej Bardzo mnie ujął
tekst uczuciem Na tak!
Pięknie wkomponowany opis Starego Miasta w
nostalgiczne wspomnienia.
Piekny opis miasta a braz oczu ukochanej dodaje
szczegolnego blasku. Super wiersz!
Bywałem w Domu Literata, gdzie moje okno - wysoko,
siegało sylwetki króla. Wiersz przypomniał mi te
czasy. Warsztatowo ma kilka felerów, ale ważne, że ma
treść
No widzisz mily zaklinaczu jak pieknie moze obijac sie
sytarowka w pieknym brazie oczu oblubienicy? Przeciez
zwykle nie dostrzeglbys owego piekna... A myslales, ze
pogrzebales swoje miasto, a tu wylonilo sie ono w
cudnej barwie brazu. Pozazdroscic. Pieknie opisane.
Wyjątkowy opis miasta .Az zachęca do zwiedzania.