Złoto północy
jesienna pomarańcza słońca lśni
bursztynowe ptaki na gałązkach
legendy stareńkie wyśpiewują
sieją złoto po sadach i lasach
historie bursztyn swe opowiada
stare paprocie w nim zatopione
w pamięci puszcze szumią wiekowe
tam gdzie Bałtyk rozlewa swe wody
słońce energią dogrzało ziemię
wody planetę oblały wokoło
bursztyny wieczne w morzu ożyły
niebo magiczne pieśni śpiewało
księżyc słońce widać w dali świtem
człowiek północy jantar gromadzi
wymieni na złoto i diamenty
bursztyn ma w sobie magię wszechświata
przyroda nuci pieśni przetrwania
złotem północy magią żywicy
ptak jesienią wraca na południe
bursztyn zostaje bo tu jego dom
Tesss Perth,1.7.2oo8 r.
Komentarze (10)
Tęsknota jest najlepszym arsenałem słow., które sama
rzuca na szańce myśli, aby powstał taki nostalgiczny
wiersz.
Twój wiersz, to poezja w pięknym wydaniu - i ten
morski klimacik... boski...
znane mi uczucie....brakuje jednak wszystkiego,zapachu
owoców na straganach,pięknej jesieni,łąk ze
stokrotkami i kaczeńcami i wszytkiego o czym
piszesz....niby świat się skurczył i można wszędzie
dojechać,ale wcale to nie jest takie proste...
bardzo ladny i nostalgiczny wiersz, w każdej strofie
wyczuwa sie tęsknotę za naszym ukochanym morzem i
ojczyzną...a eszystko pod osłoną bursztynu...
Piękny jest Twój wiersz, złocistością lśni jak
bursztyny. Dziękuję za miłe słowa pod moim adresem i
życzenia.
Tak to prawda-też czasami wracam wspomnieniami do
borów Tucholskich,a to już nie daleko morza i te
rejony są mi znane,a tęsknota za krajem jest i
pozostanie..Ładnie opisujesz to złoto-bursztyn-ma
swoją wartość,ale nie zapominasz o przyrodzie,a ona
jest w tych stronach bogata i ciągnie nas
wspomnieniami z powrotem..pomyślności..
...tęsknota spływa po strofach....tak pieknie opisalas
uroki ojczyzny, nic dodac nic ujac...bardzo mi sie
podoba...:)
gdzieś, przez cały ten wiersz, przebija się tęsknota
za ojczyzną. Człowiek gromadzi swoje dobra, wymienia
na cennne przedmioty, ale to nie zagłuszy jego
tęsknoty do korzeni.
Bardzo pieknie opisujesz uroki naszego Baltyku i
pozwalasz zanurzyc sie w wspomnieniach tych tak bardzo
odleglych dla Ciebie i dla mnie i wiem ,ze te
najpiekniejsze miejsca naszego kraju zawsze beda
krolowac w Twojej poezji i dostarczac nam wciaz nowych
wzruszen.
W wierszu zawarta jest tęsknota za utraconym.
Wprawdzie wprost odnosi się do "jantaru", ale w
podtekstach jest to- fragment Odysei, jednego z jej
motywu: tęsknoty za stronami ojczystymi...